Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, łączna liczba osób zalegających z podatkami to ponad milion, a suma zaległości to aż 48 mld zł.
Wpływy z podatków w Polsce stanowią 32 proc. PKB. Często jednak państwo uzyskuje od firm o wiele mniej, niż mogłoby – ekonomiści upatrują przyczyn takiego stanu rzeczy w ulgach i odpisach, których jest ponad sto. Firmy płaca mało podatku dochodowego w Polsce, zdarzają się także wyłudzenia podatku VAT. Po raz pierwszy liczba dłużników podatkowych w wyliczeniu przygotowanych przez Ministerstwo Finansów przekroczyła milion. Zaległości od osób fizycznych to 18 mld. Rekordzista ma do zapłacenia aż 134,2 mln zł. Jeśli chodzi o podmioty prawne, zaległości to 30 mld, a rekord długu w tej kategorii to 465 mln.
Ministerstwo Finansów, widząc pod koniec 2014 r. przerażające statystyki (826 tys. osób fizycznych i 85 tys. firm nierozliczonych z fiskusem), usiłowało walczyć z dłużnikami za pomocą pomysłu stworzenia jawnej „czarnej listy” – Rejestru Dłużników Należności Publicznoprawnych. 5 lutego 2015 projekt ten został skierowany do rozpatrzenia, rząd jednakże odmówił jego przyjęcia. W tej kadencji nie starczy już czasu, by taką listę stworzyć i rozwiać wątpliwości ministrów co do sposobu publikowania zawartych w niej danych. Ministerstwo chciało wpisywać do rejestru już tych, których zaległości sięgały 500 zł. Według urzędników, groźba utraty reputacji będzie stanowić motywację do szybszej spłaty długów. Eksperci są w tej kwestii podzieleni, większość jednak uważa, że rejestr jest nieskuteczną represją. – Rozłożenie długu na raty, odłożenie terminu płatności – to mogłoby zadziałać. Takie metody stosują inne kraje i są to metody skuteczne. Lepiej odzyskać należność nieco później, niż narażać się na bezskuteczną egzekucję – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Tomasz Grunwald, ekspert z firmy doradczej KPMG.
Uważa on również, że największym problemem przedsiębiorców są zaległości w płaceniu podatku VAT. – W Polsce bardzo łatwo zostać vatowcem. W momencie rejestracji urząd skarbowy właściwie nie sprawdza, czy po drugiej stronie ma prawdziwego przedsiębiorcę, czy przypadkiem nie jest to tzw. słup. Gdyby już na tym etapie była taka weryfikacja, to byłoby to dobre narzędzie w przeciwdziałaniu oszustwom podatkowym. To jest pierwsze sito, które jest nieszczelne.
Prócz tego, jak twierdzi Grunwald, zaległości podatkowe powodują tzw. zatory płatnicze: – Podatnik często nie ma jak wywiązać się z należności wobec fiskusa, bo przez brak płatności od kontrahentów traci płynność finansową.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
„Ministerstwo Finansów, widząc pod koniec 2014 r. przerażające statystyki (826 tys. osób fizycznych i 85 tys. firm nierozliczonych z fiskusem), usiłowało walczyć z dłużnikami za pomocą pomysłu stworzenia jawnej „czarnej listy” – Rejestru Dłużników Należności Publicznoprawnych.”
I bardzo dobrze że nie dali tego stworzyć- mamy już Krajowy Rejestr Dłużników, Biuro Informacji Gospodarczej, Biuro Informacji Kredytowej. Z których wszystkie (nie wiem czy BIK też ale 2 pierwsze na pewno) to firmy prywatne gdzie za: umieszczenie, usunięcie z listy, sprawdzenia czy ktoś jest na liście sobie liczą.
W wyniku moich dwóch sprzeciwów od nakazów zapłaty w stosunku do pozwów firmy firmy Intrum Iustitia sąd 2 razy uchylił 2 nakazy zapłaty.
Mimo tego cały czas (od jakichś 2 miesięcy od w ogóle pozwów o zapłatę) figuruję jako dłużnik w KRD bo żądali ode mnie jakichś papierów że nie jestem dłużnikiem, jakichś opłat manipulacyjnych.
Więc odpowiedź na straszenie KRD powinna być: A wpiszcie mnie i na listę Wildsteina i listę Schindlera też.
Wszystkich prywaciarzy wsadzasz do jednego wora co, a jak to jest z wami nie prywaciarzami robić wam się nie chce i wyciągacie łapę po nie swoją kasę a wystarczy sprzedać dom jak ja wynająć mieszkanie otworzyć firmę zatrudnić kilka osób dać im uczciwą pracę 5 tysięcy na rękę. Zrobileś to czy tylko gadasz jacy to wszyscy prywaciarze złodzieje a może jesteś jednym z nich.
Ja wszystko rozumiem
VAT ,zatory płatnicze,ZUS ,składka zdrowotna itp
Straszna ta dola prywaciarzy!!! !!!
Nie płacą dlatego pensji na czas a gdy ktoś fika wywożą do lasu , legalne zatrudnienie na prowincji to jak znaleźć kwiat paproci. A jak już taki nieszczęśnik upadnie to nic z niego nie można ściągnąć bo ani nie ma majątku własnego ani firmy…
Nie mija miesiąc a kolejna firma rusza z pełną prosperitom
Polska Kraj Cudów -to dlatego wybrała ją Matka Boska:)