Jak wspominają pracownice żłobków, ówczesny prezydent Poznania, Ryszard Grobelny, w 2011 roku powiedział im, że podwyżek nie przewiduje. Do 2032 roku. Grobelnego już na szczęście nie ma. Podwyżek, niestety, też nie.
Cierpliwość pracownic żłobków wyczerpała się. Grupa około 30 osób przed poznańskim urzędem miasta zażądały zauważalnych podwyżek.
Głodowe zarobki
Wszystko jest w mieście ważniejsze od nich. Pieniądze płyną na różne cele, ale do pracownic żłóbków nie dochodzą. Od tylu lat nie zauważano ich sytuacji materialnej. Obecnie zarabiają około 2500 zł na rękę za swoja nader odpowiedzialną pracę. Chcą podwyżki w wysokości 1250 złotych.
Jak twierdzi jedna z pracownic, cytowana przez portal eska.pl: „Nie mamy zabawek od trzech lat, a co dopiero mówić o naszych pensjach! Walczymy dziesięć lat! Już mi się rzygać chce! stoimy pod tym budynkiem i prosimy o jałmużnę. Dają nam sto złotych brutto. Co ja mam kurna z tym zrobić?”. Trudno dziwić się rozgoryczeniu protestującej: 100 złotych brutto podwyżki uwłacza protestującym pracownicom żłobków.
Te 1250 złotych to nie jest wymyślona suma. To różnica zarobków między grupami pracowników Urzędu Miasta Poznania i zakładów utrzymania infrastruktury (traktowanych łącznie), a pracownicami żłobków.
Od lat bez zmian
Pracownice żłobków od 10 lat zarabiają najmniej spośród 37 kategorii zatrudnionych w jednostkach opłacanych z budżetu miasta. Obok nich figurują pracownice i pracownicy Muzeum Archeologicznego, jednostek oświatowych, DPS-ów i Centrum Turystyki Kulturowej Trakt. Jak twierdzą dziś protestujące, to od lat ta sama, zdominowana przez kobiety grupa pracowników sektora oświatowo-kulturalnego. Wystawia to miastu fatalne świadectwo.
O zwycięstwo w tym proteście nie będzie łatwo. Nikt z urzędu miasta nie wyszedł do uczestniczek demonstracji. Jeden z zastępców prezydenta Jaśkowiaka, Jędrzej Solarski, dał do zrozumienia, że pieniędzy na realizacje żądań pracownic żłobków, nie ma. Winna temu, jak twierdzi urzędnik, jest pandemia i „nowe progi podatkowe”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…