Uchodźców, których Polska odpycha od swojej granicy, chciałyby przyjąć władze stolicy Bawarii. Wystosowały komunikat, w którym potępiają sposób traktowania migrantów i deklarują: damy im azyl u nas.
Jeszcze pod koniec października socjaldemokratyczne władze Monachium poprosiły niemiecki rząd o poparcie pomysłu sprowadzenia zdesperowanych migrantów do Bawarii. Wobec milczenia, w tym tygodniu upubliczniły swoje stanowisko.
– Wiele osób musi znosić nieludzkie warunki na pograniczu polsko-białoruskim i pozostaje uwięzionych na ziemi niczyjej bez odpowiedniej opieki medycznej i żywności. Nie możemy dłużej patrzeć, jak ci ludzie pozostają na granicach UE bez perspektyw i w niepewności, a nawet umierają z głodu i chorób. W obliczu zbliżającej się zimy sytuacja się pogarsza. Unia Europejska nie może dłużej stać bezczynnie w tej rozpaczliwej sytuacji – napisała w swoim oświadczeniu burmistrzyni Monachium Verena Dietl.
Bez zbędnej biurokracji
Polityczka SPD zadeklarowała również, że osoby z polsko-białoruskiego pogranicza jest gotowa przyjąć „bez zbędnej biurokracji”. Nie będzie starała się o odesłanie ich do Polski, jako pierwszego bezpiecznego kraju UE, w którym byli, tylko sprawi, że procedurę starań o azyl otworzą w Niemczech. Precedens jest – w 2018 r. Niemcy zgodziły się, by uchodźcy, którzy przypłynęli przez Morze Śródziemne na Maltę i do Włoch, złożyli wnioski o ochronę międzynarodową w Niemczech i tam pozostali.
Monachium jeszcze w 2019 r. ogłosiło się Bezpieczną Przystanią – miastem przyjaznym dla migrantów, w którym mogą oczekiwać wszelkiej pomocy w uregulowaniu swojego pobytu i rozpoczęciu nowego życia w Europie. Gdyby rząd federalny pozostawił apel monachijskiej burmistrzyni bez odpowiedzi, miasto (lub cały land, gdyby do pomysłu udało się przekonać konserwatywny rząd regionalny) może uruchomić własny program przyjęć migrantów, dając szansę choćby tym, którzy do Niemiec – mimo polskiego stanu wyjątkowego – dotarli i obecnie znajdują się w ośrodkach dla uchodźców.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…