Po kolejarzach przyszła pora na pracowników linii lotniczych. Kolejna grupa zawodowa zapowiedziała przeprowadzenie akcji strajkowej podczas Euro 2016. Rządowi francuskiemu zagląda w oczy widmo paraliżu transportowego podczas najważniejszej imprezy w roku.
Im bliżej do piłkarskich mistrzostw, tym w społeczeństwie francuskim więcej niezadowolenia z postawy rządu, który nie chce się wycofać z antyspołecznego projektu nowelizacji kodeksu pracy. W ubiegłym tygodniu na wezwanie największej centrali związkowej CGT stanęły pociągi, a wczoraj związek zawodowy SPAF, reprezentujący pilotów zapowiedział, że jeśli zarząd spółki Air France nie spełni żądań personelu, wówczas kibice będą musieli korzystać z autobusów. Poparcie dla strajku wyrazili już pracownicy w drodze referendum. Pomysł znalazł również poparcie innego związku zawodowego – SNPL.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…