Żona i syn Łukasza Urbana, kierowcy, który zginął w zamachu w Berlinie, dostaną specjalna rentę od premier Beaty Szydło.
– Bohaterska postawa polskiego kierowcy, który prawdopodobnie – tak przynajmniej wynika z dotychczasowych ustaleń – przed śmiercią próbował walczyć z zamachowcem i doprowadzić do tego, by katastrofa w Berlinie nie była tak olbrzymia, wymaga wielkiego szacunku – powiedziała premier dla PAP. Wczoraj na Twitterze zadeklarowała natomiast:
Wyrazy uznania dla Łukasza Urbana płyną również od Niemców, którzy zastanawiają się nad przyznaniem mu Orderu Zasługi (w sieci pojawiła się petycja o pośmertne odznaczenie Polaka), zbiórkę na rzecz rodziny tragicznie zmarłego Łukasza Urbana podjął brytyjski kierowca David Duncan.
Aktualne ustalenia dowodzą, że gdyby nie Polak, ofiar śmiertelnych przedświątecznego zamachu mogłoby być dużo więcej niż 12. W podobnym wypadku w Nicei, gdzie samochód również wjechał w grupę ludzi, zginęło aż 87 osób. Ustalono, że Polak próbował do ostatniej chwili wyrwać zamachowcowi kierownicę, został zastrzelony, gdy próbował manewrować rozpędzoną ciężarówką.
Ciało kierowcy z Gryfina, ofiary Anisa Amriego, ma zostać sprowadzone do kraju. – Przedstawiciel rządu RP w terenie jest w stałym kontakcie z rodziną śp. Łukasza Urbana i na bieżąco udzielana jest pomoc z uszanowaniem woli najbliższych osób. Wojewoda we współpracy z KPRM dokłada wszelkich starań, by zabezpieczyć i zorganizować sprowadzenie ciała Polaka do kraju oraz jego pochówek – zapewnia Beata Kempa.
Na Facebooku pracodawca Łukasza Urbana oświadczył, że władze długo zwlekały z jakimkolwiek kontaktem z rodziną zmarłego, Witold Waszczykowski i premier Szydło uaktywnili się dopiero po licznych apelach internautów i pod naciskiem opinii publicznej.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
może przy okazji znajdą sie pieniążki dla bezdomnych?