Historyczny manifest aktorek na festiwalu w Cannes. „Chcemy równego traktowania”

Na schodach pałacu festiwalowego podczas tegorocznej imprezy 82 kobiety stanęły na schodach i wzięły się za ręce. Chciały zaprotestować przeciwko traktowaniu kobiet w branży filmowej. Liderką protestu była szefowa tegorocznego jury, Cate Blanchett.

Obok niej stanęły między innymi Salma Hayek, Marion Cotillard, Helen Mirren i Kristen Stewart, a także inne rozpoznawalne nazwiska z filmowego świata. Liczba protestujących kobiet – 82, nie była przypadkowa. Właśnie tyle nagrodzonych kobiet-reżyserek przeszło schodami głównego obiektu od początku największej filmowej imprezy w Europie od 1946 roku. Dla porównania reżyserów płci męskiej było w tym samym miejscu 1688.

Beim Filmfestival #Cannes2018 haben 82 Frauen (82 Filme von Frauen vs. 1688 von Männern) aus der Filmbranche einen Appell für Chancengleichheit & gleiche Bezahlung in der Filmbranche veröffentlicht – verlesen u.a. von Jury-Präsidentin Cate Blanchett. #MeToo #TimesUp #5050by2020 https://t.co/J2n8Jv1VJ4
— UN Women Deutschland (@UNWomen_Germany) 14 maja 2018

– Kobiety nie są mniejszością na świecie, ale obecna sytuacja panująca w branży pokazuje coś innego. W ciągu 71-letniej historii tego słynnego festiwalu było 12 kobiet przewodniczących jury – Cate Blanchett wygłosiła przemówienie w imieniu protestujących przeciwko nierównościom płacowym w branży filmowej. – Złotą Palmę zdobyło 71 reżyserów i tylko dwie reżyserki. To, że wspólnie stoimy na tych schodach, to symbol naszej determinacji i zaangażowania w rozwój branży filmowej. Jesteśmy scenarzystkami, producentkami, reżyserkami, aktorkami, autorkami zdjęć, agentkami gwiazd, redaktorkami, dystrybutorkami, agentkami sprzedaży i wszystkimi innymi uczestnikami sztuki filmowej. Oczekujemy, że nasze organizacje będą aktywnie zapewniać równość i przejrzystość oraz bezpieczne środowisko pracy. Oczekujemy, że nasze rządy zapewnią przestrzeganie praw równej płacy za równą pracę. Domagamy się, aby nasze miejsca pracy były różnorodne i sprawiedliwe, aby mogły najlepiej odzwierciedlać pracę, którą faktycznie żyjemy, świat, który pozwala nam wszystkim, z przodu i z tyłu kamery, rozwijać się, ramię w ramię z naszymi kolegami. I uznajemy wszystkie kobiety i mężczyzn na całym świecie, którzy są gotowi na zmiany. Schody naszej branży muszą być dostępne dla wszystkich. Wspinajmy się!

Protest odbył się przed pokazem „Les Filles du soleil” w reżyserii Evy Husson. Jest to jeden z zaledwie trzech filmów wyreżyserowanych przez kobiety, które w 2018 trafiły do konkursu głównego.