Historyczna decyzja Federacyjnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe znalazła potwierdzenie w projekcie ustawy przedstawionym przez rząd. Jesienią sędziowie uznali, że dotychczasowe regulacje dotyczące płci w dokumentach naruszają prawo do ochrony i rozwoju własnej osobowości. Teraz zmiany zamierza zatwierdzić parlament.  Już niebawem obywatele Niemiec będą mogli używać również określenie „divers”, czyli płeć odmienna.

To znakomite wieści dla osób autoidentyfikujących się jako interseksualne. Projekt nowelizacji przyjęty przez rząd musi zostać zatwierdzony przez Bundestag do konca bieżącego roku. Taki właśnie obowiązek nałożył na parlamentarzystów najwyższy organ niemieckiego prawa. Po ogłoszeniu decyzji radości nie kryła minister do spraw rodziny Franziska Giffey (SPD), która powiedziała, że jej ugrupowania od dawna popierało upodmiotowienie osób interseksualnych na poziomie formalno-prawnym i określiła nadchodzące zmiany jako „ważny dzień dla demokracji”.

Dotchczas w formularzach podawczych w niemieckich urzędach widniały tylko dwie płcie: żeńska oraz męska. Istniała możliwość pozostawienia tej rubryki niewypełnionej przez pracowników urzędu stanu cywilnego. Jak informuje niemieckie MSW, ta opcja zostanie w dalszym ciągu zachowana.

Sprawę skomentowała również inna ważna polityczka socjaldemokracji, minister sprawiedliwości Katarina Barley, która zauważyła, że „nikt nie może być w jakikolwiek sposób dyskryminowany wskutek swej tożsamości płciowej”.

Decyzja Trybunału w Karlsruhe jest efektem wieloletniej batalii sądowej, którą prowadziła osoba z jednym chromosomem X. Warto pamiętać, że płeć męska to chromosom X i Y, a żeńska – dwa chromosomy X. Osoba ta, zarejestrowana w księdze stanu cywilnego jako kobieta, domagała się zmiany na płeć „odmienną”.

Socjaldemokraci, którzą rządzą Republiką Federalną wraz z chadekami już kolejne kolejna ustawy w na tym polu. Ich przygotowaniem ma się zająć komisja złożona z przedstawicieli resortów: sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Jej zadaniem będzie przygotowanie nowoczesnych uregulowania dotyczące osób interseksualnych i transseksualnych, służące, jak powiedziała  Franziska Giffey „uznaniu i umocnieniu różnorodności płciowej.

 

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Sama biologia ustaliła liczbę płci: jedna to ta, która może zajść w ciążę i urodzić, a druga to ta, która ciążę powoduje. Przy czym nie mogą się one zamieniać rolami. Wszystko inne to są stany umysłu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…