Dziś rano 46-letni Robert Bowers, amerykański biały nacjonalista i antysemita otworzył ogień w synagodze „Drzewa życia” w Pittsburghu na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych. Do tej pory nie ma oficjalnego bilansu ofiar, lecz amerykańskie media podają liczby od ośmiu do 10 zabitych  i „wielu” rannych. Policja raniła też sprawcę, został przewieziony do szpitala.

Wszystko to dzieje się w kontekście wyjątkowo gwałtownej kampanii wyborczej do Kongresu, więc prezydent Donald Trump bardzo szybko zabrał głos, większość swego wystąpienia poświęcając obronie powszechnego posiadania broni  i projektowi „przyśpieszenia” wykonywania wyroków śmierci. Jego zdaniem, gdyby w synagodze była uzbrojona straż, do tragedii by nie doszło.

Z szybkiej analizy wpisów sprawcy na Facebooku wynika, że był zwolennikiem skrajnej prawicy i obwiniał społeczność żydowską o popieranie nielegalnej imigracji, a szczególnie marszu emigrantów z Hondurasu, którzy przez Meksyk zmierzają do Stanów. Prezydent Trump kilka dni temu zapowiedział, że armia amerykańska przeszkodzi  w przekroczeniu granicy idącym z Hondurasu, lecz Bowers pisał, że Trump „nie jest prawdziwym nacjonalistą” (prezydent określił się jako nacjonalista w czasie niedawnego mityngu wyborczego), gdyż „służy Żydom”, a nie Ameryce.

Antysemicki motyw zabójcy oburzył skrajnie prawicowego premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który zresztą podobnie jak zabójca, oskarżał znanego żydowskiego miliardera George’a Sorosa o sprzyjanie nielegalnej imigracji, tyle, że nie w Ameryce, lecz w Izraelu. Netanjahu miał zamiar deportować „do krajów trzecich” wszystkich afrykańskich imigrantów. Soros był jednym z pierwszych adresatów listów z bombami, które dotarły w ostatnich dniach do polityków związanych z partią demokratyczną.

Prezydent Trump, który uczestniczy właśnie w mityngu wyborczym w Indianapolis, powiedział, że „nie będzie żadnej tolerancji dla antysemityzmu” w Stanach Zjednoczonych.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Co wyszło z prawa do powszechnego posiadania broni, którą w wielu stanach kupuje się w supermarkecie na stosiku obok piekarniczego, właśnie widać. Każdy świr może sobie kupić ,,pompkę” lub dwie, pistolet, wiadro patronów i trenować strzelanie… Później praktykę zdobywa w lokalnej synagodze/ kościele/szkole (zależnie od zapatrywań).

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…