Wreszcie. Trzeba było zgonów na szpitalnej podłodze, pod okiem i przy pełnej obojętności lekarzy, by zajęto się kontrolowaniem struktur szpitalnych.

Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli, w rozmowie z gazetą „Fakt”, opowiedział o planach podległej mu struktury w sprawach, które najbardziej ostatnio zbulwersowały Polaków.

Po pierwsze zostaną skontrolowane Szpitalne Oddziały Ratunkowe (SOR) i stan opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. Ostatnio zapowiedziano likwidację ostatniego takiego oddziału, podczas gdy liczba samobójstw w tej grupie wiekowej rośnie.

Kwiatkowski powiedział głośno to, o czym milczą oficjalne czynniki w polskim rządzie – że polska służba zdrowia jest na szarym końcu w Europie, a kraje, z którymi w ogóle warto ja porównywać to Albania, Bułgaria i Rumunia.

Prezes NIK skonstatował, że nakłady państwa na służbę zdrowia są niskie przede wszystkim dlatego, że Polska woli wydawać na zbrojenia, a i to bez sensu, z naruszaniem dyscypliny budżetowej lub zgoła z sposób niezgodny z prawem. Zła jest też, zdaniem Kwiatkowskiego, organizacja polskiej służby zdrowia, generującej gigantyczne kolejki nie tylko te realne, na krzesłach w poczekalni, ale też te wirtualne, do specjalistów. Liczone w latach. Lekarze, podkreślił prezes NIK, są coraz starsi w najpotrzebniejszych specjalnościach, co spowodowane jest tym, że młodsi wyjeżdżają za granicę, gdzie mają większy komfort pracy i większe pieniądze.

Słowa Krzysztofa Kwiatkowskiego, że „w tym temacie zmierzamy do katastrofy”, powinny otrzeźwić rząd.

Problem polega na tym, że dramat w polskiej służbie zdrowia nie zaczął się za czasów PiS. One się tylko nasiliły i trwają od momentu, kiedy przyjęto koncepcję sprywatyzowania służby zdrowia z korzyścią przede wszystkim dla firm i ubezpieczalni, a na pewno nie pacjentów. Autorem tej koncepcji były rządy PO. Członkiem również tej partii (obok wcześniej kuźni kadr Kaczyńskiego czyli Porozumienia Centrum) był również obecny prezes NIK. Choć więc mówi rzeczy słuszne, to szkoda, że tak późno.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…