Louisa Hanoune została wezwana przed oblicze sądu wojskowego jako świadek, ale salę sądowa opuściła w kajdankach.

Trwające od dłuższego czasu protesty społeczne w Algierii, które portal strajk.eu szczegółowo relacjonuje, są wyrazem rozczarowania i gniewu ludowego. Fatalna sytuacja gospodarcza i brak perspektyw przed ludźmi (bezrobocie sięga 23 proc.) jest powodem, dla którego Algierczycy żądają nie tylko ustąpienia niedołężnego prezydenta Abd al-Aziza Butefliki, ale też całej skorumpowanej do cna elity politycznej.

Algierska Partia Robotnicza od jej powstania w 1990 r. występowała z protestującymi ludźmi, walcząc o pełna demokrację i przestrzeganie praw człowieka. Partia opuściła też grupę parlamentarną, w której dotychczas działała. Wystąpiła przeciwko wyborowi Butefiliki na 5 kadencję, krytycznie też wypowiadała się o działaniach armii, uznając je za niewystarczające i będące jedynie kolejna odsłoną przetasowań w tej samej strukturze klanowej.

Hanoune została aresztowana 9 maja pod zarzutek „spiskowania przeciwko armii”. Założono jej kajdanki w budynku sądu wojskowego, gdzie stawiła się na rozprawie w charakterze świadka. Algierska Liga Obrony Praw Człowieka (ALOPC) uważa, że zarzut postawiony polityczce może być „wygodnym alibi, by uciszać wszystkich niewygodnych, którzy sprzeciwiają się politycznej mapie drogowej przedstawionej przez generała Gaida (Ahmeda Gaida Salaha – szef sztabu algierskiej armii – przyp.red.)

ALOPC potępiła zatrzymanie sekretarz generalnej Partii Robotniczej. W wydanym komunikacie określiła powstałą sytuację jako niebezpieczną, bo otwierającą drogę dla wszelkich nadużyć i czarnych scenariuszy.

Sekretariat Biura Politycznego Partii Robotniczej wydał oświadczenie, w którym potępił aresztowanie swojej przywódczyni. Uważa, że działania sądu wojskowego stanowią akt kryminalizacji działań politycznych oraz, że „jest to środek skierowany przeciwko społeczeństwu algierskiemu i jej rewolucyjnemu zrywowi z 22 lutego 2019 r.”. Organ wezwał do natychmiastowego wycofania zarzutów i bezwarunkowego uwolnienia Louisy Hanoune.

paypal

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Potraktowali panią Hanoune tak jak polski wymiar sprawiedliwości Piskorskiego.
    Tylko kto od kogo ściągał??? A może obydwa kraje zapatrzone w ostatniego cesarza czarnego kontynentu?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…