Najnowszy przykład to Los Angeles. Rada miejska metropolii nad Oceanem Spokojnym przegłosowała wczoraj zmniejszenie budżetu lokalnej policji o ok. 150 milionów dolarów. W ten sposób odpowiedziała na postulaty manifestacji antyrasistowskich po śmierci uduszonego przez policjantów Afroamerykanina George’a Floyda.
Redukcja budżetu policji uważanej przez część manifestantów nawet za „siły zbrojne Ku-Klux-Klanu” przeszła stosunkiem głosów 12:2. Przed redukcją ten budżet wynosił prawie dwa miliardy. Według Los Angeles Times, liczebność policji spadnie w ciągu roku nieco poniżej 10 tys., tj. do swego najniższego poziomu od 2008 r. Większość zaoszczędzonych pieniędzy pójdzie na inwestycje w zaniedbanych dzielnicach i dla mniejszości etnicznych.
„To krok do przodu, który pozwoli pomóc mieszkańcom należącym do mniejszości, przywrócić im szacunek, godność i równość szans, na które zasługują” – mówił Curren Price, jedyny Afroamerykanin w komisji budżetowej rady miasta. „Chciałbym podziękować organizatorom Black Lives Matter w Los Angeles i innym za wywarcie nacisku” – dodał Price – „Bez ich wysiłku ta reforma nie byłaby możliwa”.
W całym kraju postulat przekazania funduszy policyjnych na rzecz pokrzywdzonych mniejszości stał się głównym roszczeniem manifestacji antyrasistowskich. Rekordową obniżkę budżetu policji wprowadził Nowy Jork, gdzie służy 36 tys. funkcjonariuszy: dostaną ponad miliard dolarów mniej.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Jeszcze trochę to policaje w wielkich miastach USA przesiądą się na rowery, a gangusy będą nowymi SUV-ami po miastach zapylać. Jak to się będzie miało do jakości ich pracy i skuteczności w ochronie zwyczajnych mieszkańców miast – nie próbuję sobie nawet wyobrazić. I tak jedynie w NY za Giulianiego akcja zero tolerancji spowodowała, że czarne gangusy nie napadały wracających z pracy na ulicy czy w metrze. Dziś wszystko wraca w utarte od przeszło wieku koryto.
Orwell by tego lepiej nie wymyślił. Absurdalność tej sytuacji przedstawił pewien anonimowy policjant: obcina się nam fundusze, jednocześnie nakładając na policję coraz większe obowiązki ochrony demonstrantów, którzy demonstrują za obcięciem policji funduszy.