Duchowy przywódca polskich neoliberałów zabrał głos w sprawie sytuacji w Grecji i propozycji uszczelnienia systemu podatkowego, złożonej przez PiS. Jego zdaniem ukrócenie działalności firm, które wyprowadzają zyski za granice, ściągnie na nasz kraj nieszczęście i kłopoty podobne do tych, z którymi borykają się Ateny.
Ze wszystkich wypowiedzi Leszka Balcerowicz, ta z pewnością zostanie zapamiętana jako jedna z najbardziej zadziwiających. Szef Forum Obywatelskiego Rozwoju był dziś rano gościem radiowej Jedynki. Tryskał dobrym humorem mówiąc o wynikach głosowania w greckim parlamencie. Najwyraźniej upokorzenie tamtejszego społeczeństwa drakońskimi cięciami sprawiło Panu Leszkowi wyjątkową przyjemność. Na fali ogólnego (samo)zadowolenia postanowił zbudować pomost pomiędzy tragedią nad Akropolem, a sytuacją w Polsce, odnosząc się do propozycji Beaty Szydło, kandydatki PiS na premiera, która zasygnalizowała niedawno, że Polska potrzebuje uszczelnienia systemu podatkowego, co mogłoby przynieść budżetowi państwa ok. 50 mld złotych. Balcerowicz dostrzega w tej propozycji wielkie zagrożenie. Uważa, że kiedy uniemożliwimy dużym firmom okradanie polskiego społeczeństwa poprzez księgowanie zysków w rajach podatkowych, podzielimy niechybnie los Grecji.
Przypomnijmy – jedną z przyczyn powstania greckiego długu był dziurawy system podatkowy. Szczególnie wielki biznes, w tym najbardziej dochodowy sektor gospodarki – branża armatorska, bezczelnie unikał płacenia jakichkolwiek podatków. M.in. z tego powodu Ateny musiały się zadłużać. Można więc śmiało postawić tezę, że zwiększenie ściągalności podatków w jakimkolwiek kraju nie tylko nie przybliży, ale radykalnie oddali niebezpieczeństwo powtórki casusu greckiego.
Oczywiście, można uznać Leszka Balcerowicza za ostatniego przyzwoitego kabareciarza, a jego analizy potraktować z uznaniem jako dobre gagi, jednak są momenty, kiedy występy tego żartownisia stają się po prostu niesmaczne.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Dlaczego artykuł nie jest rzeczowy tylko obraźliwy? Już myślałem, że znalazłem dobre źródło rzeczowych i niezależnych informacji, ale myliłem się, z niezależnością to nie ma nic wspólnego. Znowu przeciąganie racji na jedną ze stroną.
Jestem dumny,że mój kolega dał Balcerowiczowi w dziób tortem czego gratulowali mu potem nawet policjanci na przesłuchaniu.
Serio? No, to wyrazy uznania dla Kolegi!
Nie namawiam nikogo do przemocy, ale znajac przeszlosc tego typa i bezczelnosc w wypowiedziach na przestrzeni ostatnich lat, dziwie sie bardzo, ze nie powstala jeszcze jakas ultralewicowa bojowka, ktora zrobila by porzadek z takimi indywiduami i tym podobnymi jak Maria Antonina polskich mediow. Bo to juz przechodzi ludzkie pojecie.
A jego jeszcze ktoś bierze serio? Na mnie robi wrażenie poważnie zaburzonego psychicznie.
Może poszukałby recepty na oddłużenie swojego pracodawcy. Na przykład zrzekając się premii, czy części dodatków …
A ja myślę, ze plan Balcerowicza bardzo pomógłby Grecji. Gdyby tak te firmy obłożyć balcerowiczowską dywidendą a ich prezesów popiwkiem…