W Hiszpanii raper pod pseudonimem Valtonyc został oskarżony o apologię terroryzmu w swoich utworach. Jednak belgijski sąd apelacyjny odrzucił wniosek Hiszpanów o ekstradycję artysty.
Jak podaje włoska ANSA, sąd apelacyjny w Gandawie odrzucił wniosek o ekstradycję tworzącego w języku katalońskim rapera pseud. Valtonyc. W 2018 muzyk został skazany za nawoływanie do terroryzmu na trzy i pół roku więzienia za „apologię terroryzmu”, zniewagi przeciwko Koronie Hiszpańskiej oraz „groźby” zawarte w jego utworach. Dodatkowo, hiszpański wymiar sprawiedliwości uważa, że niektóre wersy jego piosenek zawierały pochwałę baskijskiego ruchu separatystycznego ETA (Euskadi Ta Askatasuna – Baskonia i Wolność), który przez Unię Europejską uważany jest za organizację terrorystyczną.
Po otrzymaniu wyroku, raper uciekł do Belgii, gdzie dzisiaj został uchroniony przed ekstradycją do ojczyzny i odbyciem wyroku. „Jestem wolny, tworzę muzykę, od kiedy skończyłem 18 lat. Nie jestem terrorystą, a wymiar sprawiedliwości przyznał mi rację” – podkreśla dwudziestoośmioletni raper, którego prawdziwe imię to José Miguel Arenas Beltran. Od kiedy przebywa w Belgii, Beltran mógł liczyć na wsparcie niepodległościowych ruchów katalońskich a zwłaszcza ze strony byłego prezydenta Katalonii – Carles’a Puigdemonta. Prawnik reprezentujący rapera orzekł na twitterze, że „to dobry dzień dla muzyki i wolności ekspresji”.
Victory ! After three years of legal procedures, a detour to the European Court of Justice and to the Belgian Constitutional Court, the Court of Appeal rules that Valtonyc can not be extradited. A good day for music and freedom of expression. @valtonyc
— Simon Bekaert (@Simonbekaert) December 28, 2021
Hiszpania ma jeszcze możliwość wnieść odwołanie do sądu kasacyjnego, który jednak ogranicza się wyłącznie do badania aspektów proceduralnych sprawy sądowej.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…