To już się staje kościelna tradycją – wystarczy, że metropolita krakowski Marek Jędraszewski otworzy usta, to już wiadomo, że wylecą z nich obelżywe słowa pod adresem tych, którym hierarcha odmawia praw.
Tak też stało się tym razem, podczas uroczystości Bożego Ciała w Krakowie. Jednym z wygłaszających homilię był właśnie Marek Jędraszewski. Hierarcha zajął się m.in. sytuacją demograficzna w Polsce. Mówiąc o tym, przywołał słowa prymasa Polski (w latach 1948-81) Stefana Wyszyńskiego.
Wyszyński powiedział w 1970 roku: „Pamiętajcie, nowa Polska nie może być Polską bez dzieci Bożych! Polską niepłodnych lub mordujących nowe życie matek! Polską pijaków! Polską ludzi niewiary, bez miłości Bożej!” Tych słów użył i Jędraszewski.
Czasy się jednak zmieniły i to, co przed ponad półwieczem ludzie wysłuchiwali bez szemrania, w 2021 roku zostało przyjęte z oburzeniem.
Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Aborcji „Nasz Bocian” poczuły się urażone słowami hierarchy. W liście otwartym wyraziły swoje oburzenie słowami Jędraszewskiego.
„Podczas kazań, w listach duszpasterskich czy w instalacjach Grobu Pańskiego zrównuje się nas złodziejami, a nawet z mordercami. Co gorsza, o naszych dzieciach słyszymy, że nie mają dusz, są naznaczone bruzdami czy też wytworami Frankensteina”, czytamy w liście. Zwracają uwagę, że zamiast pomagać Kościół w Polsce je piętnuje i stygmatyzuje. Sygnatariusze listu żądają przeprosin od Jędraszewskiego i Kościoła katolickiego. Postulują też, by Kościół jednoznacznie się określił, czy osoby bezpłodne mają swe miejsce we wspólnocie wierzących, czy też słowa bp. Jędraszewskiego mają oznaczać, że stawia się je poza nawiasem wspólnoty wierzących.
Na odpowiedź i przeprosiny na ich miejscu raczej byśmy nie liczyli.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…