Według najnowszego podsumowującego sondażu, Polacy zaszczytny tytuł przyznali prezydentowi, a na drugim miejscu znalazł się przewodniczący PiS. Gdyby jednak ściśle trzymać się reguł – wygrałby… nikt. 60 procent ankietowanych powiedziało, że nie widzi na polskiej scenie politycznej osoby godnej tego miana.
CBOS, przeprowadzając swoją coroczną ankietę, nie przedstawiał żadnych propozycji kandydatów. Prosił jedynie o wskazanie nazwiska polityka, który „najlepiej działał i najwięcej zrobił w interesie kraju i społeczeństwa” w minionym roku. Aż 60 procent Polaków przyznało, że są zniechęceni polityką, przestali śledzić bieżące wydarzenia bądź nigdy nie interesowali się tym, co dzieje się na scenie politycznej. 26 procent badanych stwierdziło, że nie widzi odpowiedniego kandydata na „polityka roku”.
Zwycięzca, Duda, zdobył zaledwie 9 proc. wskazań. Prezes PiS goni go z mizernymi 5 procentami. Na podium zaraz za Jarosławem Kaczyńskim znaleźli się ex aequo, z 4 procentami, Ewa Kopacz, Donald Tusk oraz Bronisław Komorowski. Beata Szydło, Paweł Kukiz i Ryszard Petru również wzbudzili sympatię po 2 proc. badanych. Po 1 proc. ankietowanych wskazało Janusza Korwina-Mikke, nieżyjącego Władysława Bartoszewskiego, a także Aleksandra Kwaśniewskiego, który jest liderem rankingu. CBOS pyta o polityka roku od 1993 roku. Kwaśniewski był osobą wskazywaną przez wyborców najczęściej.
Jeśli chodzi o zagranicznych polityków, Polacy postanowili uhonorować tytułem kanclerz Niemiec Angelę Merkel (13 proc.), a także Baracka Obamę (9 proc). Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich w dniach 3-10 grudnia 2015 r. na liczącej 989 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
[crp]Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…