„Nie osądzamy. Pomagamy”. Mogłoby się wydawać, że to właśnie hasło, podpowiadające kobiecie, jak przerwać ciążę. Ale nic bardziej mylnego. To kampania skierowana do tych kobiet, które „czują się zmuszane do aborcji”.

Katolicka organizacja w natarciu: Hnutí Pro život zorganizowała kampanię, w ramach której dołącza ulotki z przekazem pro life do testów ciążowych, dystrybuowanych przez firmę Elisabeth Pharmacon.

Na ulotce podano numer infolinii, na którą może zadzwonić kobieta, jeżeli na teście ukażą się dwie kreski i nie będzie to dobra wiadomość. ”Jesteś w nieplanowanej ciąży i czujesz się zmuszona do aborcji? Pomożemy ci, abyś nie musiała podejmować decyzji pod presją” – głosi napis.

Organizacja wydała oficjalny komunikat prasowy, w którym obwieszcza: „Dzięki zrozumieniu dystrybutora informacje na temat innych możliwości radzenia sobie z nieoczekiwanymi ciążami i oferta pomocy zostaną przekazane tym kobietom, które inaczej by się o nich nie dowiedziały”.
O kampanii poinformowało Radio Watykańskie.

W akcję Hnutí Pro život zaangażowało się kilka agencji reklamowych. W Pradze jedna z nich (JCDecauex) udostępniła bezpłatnie 50 nośników reklamowych w metrze. Aktywiści Hpž twierdzą, że 80 procent czeskich kobiet, które przeprowadziły aborcję powiedziało, że zostały do niej bezpośrednio zmuszone bądź wykonały ją pod presją.

W Czechach i na Słowacji można legalnie przerwać ciążę do 12. tygodnia, w szczególnych przypadkach lekarz może przesunąć ten termin nawet do 24. tygodnia.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…