Zielona Góra słynie łagodnym klimatem i winnicami. Teraz może też być sławna jako miasto, które w sprawie tuszowania pedofilii przez biskupa wolało oślepnąć i ogłuchnąć.
To nie powinno dziwić, skoro 11 lat temu prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki miał swoje pięć minut, kiedy nakazał usunięcie przyrodzenia rzeźbie widniejącej przy miejskim centrum rekreacyjnym. Teraz sprawa jest jednak poważniejsza.
Od lat w lubuskiem krążyły plotki o tym, że biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Stefan Regmunt tuszował pedofilie na jej terenie. Jesienią zeszłego roku pojawiło się więcej zarzutów. Radny SLD, Tomasz Nesterowicz zwrócił się z apelem do ratusza. Chciał odpowiedzi na pytanie, jakie działania podjęto w sprawie biskupa w związku z tym, że kilka lat temu Regmunt otrzymał tytuł honorowego obywatela Zielonej Góry. Apel musiałby być rozpatrywany podczas obrad rady miasta, gdyby widniały pod nim podpisy przynajmniej trzech radnych. Jednak poza Nesterowiczem jak do tej pory nikt z radnych się pod nim nie podpisał.
Kiedy teraz decyzją Stolicy Apostolskiej Stefan Regmunt został objęty zakazem celebracji i udziału w spotkaniach na terenie diecezji sprawa wróciła. Wydawało się, że nowa sytuacja natchnie odwagą kolegów Nesterowicza, ale nic takiego się nie stało.
„Czuję rozżalenie. Nadal jedynie mój podpis widnieje pod apelem do biskupa Regmunta. Apelem, który miał wyjaśnić ewentualną rolę biskupa w tuszowaniu przestępczej działalności na terenie diecezji. Bo pedofilia jest przestępstwem. Jestem rozgoryczony, bo Rada Miasta w imię jakiejś chorej „poprawności” schowała głowy w piasek. Nie wiem, może pedofilia nie jest tak bulwersująca w wydaniu księdza jak w wypadku hydraulika” cytuje wypowiedź radnego SLD zielonogórska „Gazeta Wyborcza”.
Radny jest zdania, że tytuł honorowego obywatela miasta mogą otrzymywać ludzie nieskazitelni. Chodzi tu o dobre imię miasta. Zatem rozmowa o honorowym obywatelstwie biskupa jest konieczna. Na razie jednak brak odważnych, by podjąć te temat.
To milczenie nie wystawia najlepszego świadectwa zielonogórskim radnym, poza Tomaszem Nesterowiczem.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…