Nad bełchatowską kopalnią węgla brunatnego zbierają się ciemne chmury. Dyrekcja spółki PGE GiEK zamierza pozbawić pracy ok. 600 górników. Związkowcy twardo bronią pracowników. Nie zgadzają się na likwidację żadnego miejsca pracy. W ciągu najbliższych dni odbędą się rozmowy ostatniej szansy.
Kopalnia Węgla Brunatnego „Bełchatów ” jest częścią koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. Obok elektrowni, zakład jest największym pracodawcą w regionie. Zatrudnia obecnie blisko 5 tys. osób. Tymczasem dyrekcja KWB wdraża właśnie plan restrukturyzacji, który zakłada m.in. zmniejszenie budżetu wynagrodzeń. Reforma ma charakter antyspołeczny, przewiduje bowiem likwidacje aż 600 etatów. Dla społeczności liczącego niespełna 60 tys. mieszkańców Bełchatowa jest to wiadomość dramatyczna.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Do wszystkich pracowników elektrowni i kopalni. Za obecną trudna sytuację podziękujcie poprzedniej ekipie Jacka „jestem carem Bełchatowa” Kaczorowskiego oraz jego chłopcom. Był to osobnik z mentalnością burka pilnującego swojej i tylko swojej zagrody. Zatrudniał i zatrudniał nie licząc się z wynikiem finansowym spółki.
A nie można obok postawić fabryki cegieł? I zysk większy, i pracę by naród miał, i tak od zawsze wiadomo, że ekonomicznie idiotyczne jest zwalanie tego wspaniałego iłu na zwałkę.