Różnice w wysokości emerytur zależnie od płci nadal są w Polsce bardzo wysokie. Emerytka musi utrzymać się za kwotę o prawie 1/3 niższą, niż jej rówieśnik.
Według danych ZUS po waloryzacji w marcu 2015 r. przeciętna emerytura wynosi ok. 2016 zł brutto miesięcznie, informuje portal pulshr.pl. Powyżej średniej jest przeciętna emerytura mężczyzny – 2481 zł. Zdecydowanie poniżej – średnie świadczenie, które przypada kobiecie. To tylko 1698 zł. Na kobietach odbija się w ten sposób niższy wskaźnik zatrudnienia, krótsza praca. Z niższym świadczeniem zostaje również kobieta, która zgodnie z tradycyjnym modelem rodziny podporządkowała swoją aktywność wychowywaniu dzieci – długo przebywała na urlopach macierzyńskich i wychowawczych, nie starała się o awans zawodowy, bo inaczej nie pogodziłaby pracy z prowadzeniem domu. Emerytury samotnych kobiet są zdecydowanie wyższe. Do tego dochodzi powszechne nadal na rynku pracy oferowaniem kobietom niższych pensji za taką samą pracę.
Duże różnice w wysokości emerytur to problem powszechny w Europie. W 2013 r. Komisja Europejska szacowała, że średnia luka płacowa między płciami wynosiła na kontynencie 39 proc. Jest ona mniejsza tam, gdzie niższe jest przeciętne wynagrodzenie. Przykładowo na Słowacji różnica między emeryturą kobiety i mężczyzny to tylko 8 proc., w Estonii – 4 proc. Na drugim biegunie są zamożne Niemcy i Luksemburg z luką bliską do 50 proc.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…