Francja: masowe zwolnienia w Auchan i Leroy Merlin. Protesty związkowców i lewicy

Manifestacja przed siedzibą Auchan w Croix. twitter

Po zwolnieniu 500 osób w styczniu, oligarchiczna rodzina Mulliezów, do której należą marki Auchan i Leroy Merlin, ogłosiła kolejną falę zwolnień – blisko 1500 osób. Dziś w Croix na północy Francji, gdzie przy belgijskiej granicy znajduje się siedziba grupy Auchan, manifestowali przeciw temu związkowcy z CGT i lewicowi posłowie z Nieuległej Francji (LFI). Na czołowym transparencie „Dość masakrowania prawa pracy!”

„Mulliez oddaj CICE!” – skandowali związkowcy – CICE to podatkowy pomysł Emmanuela Macrona na wsparcie oligarchów. Grupa Auchan mogła sobie zatrzymać pół miliarda euro, które powinny pójść do wspólnej kasy Francji. Macron rozdał w ten sposób 40 miliardów euro francuskim miliarderom, ale to nie wpłynęło na ich politykę zatrudnienia, jak głosił. Wielu wzięło prezenty podatkowe, ale to im nie przeszkadza zwalniać, jeśli to ma powiększyć zysk.

Tak jest z grupą Auchan. „Oni chcą zautomatyzować ponad 70 proc. kas, co zrobią z kasjerkami i kasjerami? Covid to tylko pretekst! Szlag nas trafia!” – mówiła Sophie Serra, delagatka CGT w Auchan. Jeden z posłów Nieuległej Francji – François Ruffin – nie przebierał w słowach: „Rodzina Mulliezów to długoterminowi oszuści. Oszukują z podatkami od wielkich fortun, bo przenieśli się paręset metrów dalej, do Belgii (gdzie podatki są mniejsze), oszukują na CICE i oszukują pracowników!”

W tym roku po epidemii w marcu-kwietniu Auchan obiecał wypłacić nagrody po 1000 euro tym, którzy byli „bohaterami” – pracowali mimo zagrożenia. Interesy szły zresztą świetnie, bo ludzie kupowali nie tylko papier toaletowy i konserwy. Przedsiębiorstwo wypłaciło swoim akcjonariuszom dywidendy w wysokości dwóch miliardów euro. Nagród pracownikom w końcu nie wypłacono, albo w ograniczonym zakresie, a teraz przyszły zwolnienia.

„Nie rozumiem, państwo pozwala na to od lat. Państwo silne wobec obywateli, jeśli trzeba zarządzić kwarantannę, a słabiutkie przed Mulliezami i innymi koncernami międzynarodowymi” – krzyczał Ruffin. Jego kolega z LFI, poseł Adrien Quatennens potępił „wyzyskujących kryzys, którzy brali pomoc od państwa bez żadnych zobowiązań.” Auchan twierdzi, że w porównaniu z innymi graczami giełdowymi, wypłaca sobie niewielkie dywidendy, a automatyzacja sprzedaży jest „nieuchronna”.