Iran „zdecydowanie zaprzecza” jakoby dostarczał broń obrońcom Jemenu

„Nie utrzymujemy żadnych relacji zbrojnych z Jemenem (…). Odrzucamy amerykańsko-saudyjskie oskarżenia jakoby Iran dostarczał tam rakiety, czy jakąkolwiek inną broń” – oświadczył dziś rano Bahram Ghassemi, rzecznik irańskiego MSZ. Wczoraj Jemeńczycy wystrzelili rakietę wycelowaną w pałac królewski w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie. Według Saudyjczyków została zestrzelona.

Ghassemi dodał, że tak czy inaczej, blokada Jemenu wprowadzona przez Arabię i jej sojuszników uniemożliwia dostarczanie broni, tak samo jak żywności, czy innej pomocy Jemeńczykom, którzy według ONZ znajdują się w „najgorszej sytuacji humanitarnej na świecie”. „Zresztą zapewniamy, że nie mielibyśmy żadnego problemu z przyznaniem się do dostarczania broni Jemenowi, gdybyśmy to robili” – wyjaśnił rzecznik.

Oskarżenia amerykańsko-izraelsko-saudyjskie wobec Iranu zdwoiły swą siłę po wczorajszej próbie uderzenia rakietą w Rijad, pierwszej od dwóch miesięcy. Na początku listopada jemeńska rakieta chybiła próbując trafić w lotnisko. W związku z kolejnym zawodnym działaniem amerykańskiego systemu antyrakietowego Patriot, Saudyjczycy zdecydowali się kupić rosyjski system S-400, który ma być dostarczony w przyszłym roku.

Według irańskiego rzecznika, „broń rakietowa, którą posiadają dziś Jemeńczycy, to ta, która została porzucona w tamtejszych bazach wojskowych przez poprzednie rządy”. „Widzimy, że Jemeńczycy próbują ją uruchamiać, by bronić się przed agresją i nieustającymi atakami” – dodał Ghassemi.

Lotnictwo Arabii Saudyjskiej, mimo wezwań ONZ do zawieszenia nalotów, mocno zintensyfikowało bombardowania Jemenu na początku tego miesiąca. Każdego dnia giną setki cywilów. Wojna w Jemenie trwa już tysiąc dni. Międzynarodowy Czerwony Krzyż i inne organizacje humanitarne nie przestają wzywać o choćby przerwę w bombardowaniach, gdyż pozbawiły one prawie 3 miliony ludzi dostępu do wody pitnej, co w sytuacji epidemii cholery i błonicy (ponad milion chorych, głównie dzieci), które wybuchły w tym roku oraz powszechnego głodu, grozi nieopisaną katastrofą.