Najpierw biskupi ogłosili swój własny kodeks dla służby zdrowia, w którym otwarcie namawiają do łamania nowego prawa i zapowiadają, że katolickie szpitale będą odmawiać przeprowadzania aborcji. Teraz zaś zaczęli odradzać stosowanie antykoncepcji. Minister zdrowia odpowiada im twardo: przestańcie, to nic nie da.

W majowym referendum aborcyjnym w Irlandii 66,4 procent głosujących opowiedziało się za zniesieniem 8 poprawki. Mimo to tamtejszy kościół przyjął własny „Kodeks etycznych standardów dla służby zdrowia”, w którym uznał, że przepisy boskie stoją ponad ludzkimi i nie trzeba ich przestrzegać jeżeli „sprzeciwiają się fundamentalnym i niezbywalnym prawom bytu ludzkiego”.

„Żadna placówka ochrony zdrowia ani praktyk nie może zapewniać lub kierować pacjenta na aborcję, a więc jakąkolwiek procedurę, leczenie lub leki, których bezpośrednim celem lub jedynym bezpośrednim efektem jest zakończenie życia płodu bądź embrionu przed albo po implantacji” – piszą w dokumencie, wzywając przy tym katolickie placówki do tego, by albo otwarcie odmawiały wykonania zabiegu, albo opóźniały go, stosując klauzulę sumienia.

Minister zdrowia Simon Harris odpowiedział im 25 lipca: „To wykluczone. Od wszystkich finansowanych ze środków publicznych instytucji ochrony zdrowia oczekiwać się będzie zapewniania legalnych usług zdrowotnych, w tym świadczeń zdrowotnych dla kobiet. Sprzeciw sumienia dotyczy jednostek, a nie instytucji”.

Jak podaje Life Site News, ministerstwo pozostawiło możliwość odmowy wykonania zabiegu przerwania ciąży poszczególnym lekarzom pod jednym warunkiem: jeżeli odmowie towarzyszy skierowanie do innego lekarza. Organizacje pro life upatrują w tym furtki w przepisach, komentatorzy nieco boją się nadużyć.

5 sierpnia wywiązała się kolejna wymiana. Minister zareagował na słowa biskupa Kevina Dorana w Dublinie, wygłoszone z okazji 50-lecia encykliki „Humane Vitae” z 1968. Hierarcha sugerował między innymi, że antykoncepcja hormonalna odpowiada za rozpady małżeństw i trwale zmienia psychikę kobiety. Duża liczba małżeństw pomiędzy osobami tej samej płci to również według hierarchy robota antykoncepcji, która „odbiera godność” i wpływa na to, że „kobiety łatwiej godzą się na niechciany seks”. Domagał się też „katolickiej edukacji seksualnej” w szkołach.

Jak donosi „Irish Times”, i tym razem minister zdrowia kategorycznie odpowiedział kościołowi: „Religia odgrywa ważną rolę w życiu jednostek i determinuje ich wybory, ale nie będzie już dłużej w naszym kraju bazą do stanowienia prawa. Po prostu przestańcie” – zaapelował do hierarchów.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. «If you don’t want to do abortions or prescribe birth control, become a gerontologist or a pediatrician.»

  2. No cóż, czarni z Eire i czarni z Wolski licytują się którzy będą bardziej ciemni, pazerni i chamscy.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…