„Uważam, że naszym obowiązkiem moralnym jest pomóc ludziom w potrzebie” – mówi Tymon Radwański, założyciel serwisu Stacnas.pl, na którym będzie można znaleźć informacje o procedurach i wymogach formalnych dotyczących przyjęcia do swojego domu uchodźców.
Twórcy inicjatywy Stacnas.pl chcą zachęcić Polaków do niesienia bezpośredniej pomocy imigrantom z Afryki i Bliskiego Wschodu. Inspiracją była dla nich postawa 10 tys. Islandczyków, którzy oburzeni biernością islandzkiego rządu wobec dramatu uchodźców, zadeklarowali, że są gotowi przyjąć uciekinierów z terenów ogarniętych wojną i niedostatkiem pod swój dach. O sprawie pisaliśmy tutaj.- Uchodźcy nie wchodzą do morza z wyrachowania, tylko dlatego, że ich ziemia płonie. Wiem, że jest cała masa porządnych ludzi, którzy zgadzają się ze mną w tej sprawie. Najwyższa pora, żeby głośno i wyraźnie powiedzieć – jesteśmy ludźmi i jesteśmy winni pomoc potrzebującym. To, czy nasza motywacją będzie chrześcijańskie miłosierdzie, wiara w równość, etyka humanistyczna czy cokolwiek innego – jest bez znaczenia. Jestem zmęczony rasistowską i ksenofobiczną retoryką, która najgłośniej przebija się w dyskusji o uchodźcach. Problemem nie jest napływ migrantów, problemem są codziennie ginące dzieci czy bezbronni umierający z braku żywności czy leków, kiedy my siedzimy i zastanawiamy się nad kwestiami estetycznymi. Najwyższy czas to zmienić – tłumaczy Radwański.
Strona Stacnas.pl na razie znajduje się w formie szkieletowej, jednak jej twórcy zapewniają, że w ciągu kilkudziesięciu godzin będzie można na niej znaleźć kompletny przewodnik, krok po kroku objaśniający jak zwykły obywatel może pomóc uchodźcom. „Przygotujemy informacje o tym jak można zdobyć wizy turystyczne, o warunkach jakie muszą spełniać kandydaci, o osobach które docierają do Polski i potrzebują pomocy” – czytamy na fanpejdżu inicjatywy na Facebooku. – W serwisie będziemy publikowali wymogi formalne dla osób, które chcą wystosować zaproszenie potrzebne do wniosku wizowego, informacje o tym, jak proces wygląda dla mieszkańców poszczególnych krajów, a także o terminach procedowania, czy lokalizacje placówek konsularnych – dodaje Radwański.
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Mnie uderzyły informacje mówiące że emigranci jak dzicz na Węgrzech,Chorwacji czy w Niemczech Siłą domagają się czegokolwiek pytanie co będzie jeśli już dostaną obywatelstwo a jakiś punkt w prawie danego państwa nie będzie im odpowiadał, pewnie będą sądzili że tylko siłą da się coś załatwić włączając zamachy terorystyczne
Czy Tymon Radwański to ten freeganin żywiący się po smietnikach i mieszkający w Danii? To już panu odpowiadam – w Polsce przy śmietnikach mamy bardzo dużą konkurencję w postaci naszych bezdomnych. Większość miejsc na dworcowych ławkach też mamy już zajęte , a zima się zbliża więc będzie jeszcze gorzej.
„Problemem nie jest napływ migrantów, problemem są codziennie ginące dzieci czy bezbronni umierający z braku żywności czy leków, kiedy my siedzimy i zastanawiamy się nad kwestiami estetycznymi. Najwyższy czas to zmienić – tłumaczy Radwański”.
Panie Radwański, otóż właśnie napływ migrantów jest problemem podstawowym, bo można w nieskończoność epatować swoim humanitaryzmem, a nie da to w żaden sposób odpowiedzi na pytanie: co będzie, jeśli obecne setki tysięcy przybyszy zamienią się – i to rychło – w miliony? Czy wydolność europejskich systemów socjalnych jest niewyczerpana? I kiedy miłosierne gesty przerodzą się w odruchy samoobrony, gdy żadna integracja nie nastąpi, ale supremacja, budowanie agresywnej i nietolerancyjnej diaspory muzułmańskiej jak najbardziej. Skoro „problemem nie jest napływ imigrantów”, to podstawmy pod brzegi Afryki i Azji flotę darmowych promów, otwórzmy gratisowe przeloty i przetransportujmy ich tu szybko, bezpiecznie i bezstresowo.
„Przygotujemy informacje o warunkach, na jakich można wystawić zaproszenia do wiz turystycznych…”
Czy Wy w Redakcji sprawdzacie swoje teksty?
Wizy turystyczne? Dla uchodźcy? Naprawdę? Czy może chcecie żeby ktoś z dobrym sercem ale małym rozumkiem zmarnował sobie życie? Przecież zaproszenie cudzoziemca oznacza przejęcie obowiązku finansowania jego pobytu (mieszkania, jedzenia itd.), leczenia, ewentualnego wydalenia i czego tam jeszcze Państwo zechce?
Ale może ja czegoś nie wiem, ostatecznie alfą i omegą nie jestem. Może coś się zmieniło.
Oświećcie mnie proszę, czyżby ktoś kto świadomie wystawi takie „lewe” turystyczne zaproszenie już nie ponosił odpowiedzialności? Jeżeli tak to odszczekam.
Tylko pamiętajcie, żeby dać im do poczytania Krytykę Polityczną, żeby wiedzieli, że kobiety mają równe prawa i takie inne… bo rozumiem, że jako ludzie odpowiedzialni jesteście przygotowani na utrzymanie tych ludzi jak też na wdrożenie ich do życia w naszych warunkach kulturalnych i politycznych.
Psychoterroryzm i psychomanipulacja. I wy w tym pomagacie.