Przykry to obrazek, bo uzmysławia nam, że tylko wielka firma, z pozycji swojego kapitału może sprawić, że sportsmenka, które reprezentowała nasz kraj na olimpiadzie zakończy swoje żenujące ataki na mniejszości seksualne. Wiele wskazuje na to, że Klepacką uciszy Polska Grupa Energetyczna.
O sprawie donosi „Gazeta Wyborcza”. Spółka Skarbu Państwa jest sponsorem multimedalistki w windsurfingu, która w ostatnich tygodniach błyszczy nie na tafli wodnej, a w mediach społecznościowych i stacjach telewizyjnych, gdzie popisuje się żenującymi wynurzeniami na temat osób LGBT. W wywiadzie dla Polskiego Radia, odnosząc się do par jednopłciowych stwierdziła m.in., że „nie zgadza się na promocję wynaturzeń”, a „normalny model rodziny to kobieta i mężczyzna”. Przy innej okazji powiedziała również, że „LGBT może nam skoczyć”, a także: „musimy bronić naszych dzieci i tradycyjnej, chrześcijańskiej Polski”.
Homofobka podpierała się również etosem Armii Krajowej. „Jako wnuczka śp. Mariana Klepackiego żołnierza Armii Krajowej walczącego w drugim batalionie Odwet pseudonim Cichy. Chcę z tego miejsca podziękować za to piękne wyróżnienie! To dla mnie wielki zaszczyt i honor. Otrzymując tak ważne wyróżnienie z rąk ludzi, którzy swoją postawą potwierdzali bezgraniczną miłość do ojczyzny i oddanie, kierując się przy tym najszlachetniejszymi przesłankami i wartościami. Jeszcze raz dziękuję!” – mówiła odbierając nagrodę Osobowości Roku, przyznawanej przez widzów propisowskiej TV Republika.
„PGE sponsoruje Zofię Klepacką, multimedalistkę windsurfingu, od 2012 r. i ceni jej sukcesy sportowe. PGE jest sponsorem sportowca. Nadrzędnym celem Grupy PGE jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, a w przypadku działań wspierających markę – sponsoring sportu na najwyższym poziomie” – czytamy w oświadczeniu giganta energetycznego.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Ciekawe zjawisko jeżeli prawica i ludzie z nią związani obrażają ludzi ze względu na ich pochodzenie, orientacje seksualną, wyznawaną religię lub ateizm to wtedy jest to demokracja i wolność słowa ale jak im ktoś zwróci na to uwagę to wtedy jest to mowa nienawiści i ograniczanie wolności prawicowcom. Prawica całą swoją ideologię buduje na nienawiści.
Sponsorowanie sportowców przez pozbawionego konkurencji lokalnego monopolistę jest wyjątkowo obłudną zasłoną libertariańskiego transferu środków publicznych od biedaków do bogaczy. Takie działania mogą przynieść pozytywny rezulatat, gdy sponsor konkuruje na wolnym rynku, a sportowiec pomaga mu zwiększyć pulę potencjalnych odbiorców, dzięki czemu więcej zarabia i więcej dokłada do budżetu. Natomiast w tej sytuacji to zbędny, ekstrawagancki wydatek.
Jakie państwo, tacy sponsorzy, a jacy sponsorzy, tacy sportowcy. Ale widocznie nawet państwowy sponsor nie zdzierżył.