Ograniczenie umów na czas określony i możliwości zatrudniania na okres próbny. Za złamanie przepisów – wysokie grzywny. Tak wyglądają najważniejsze zmiany w Kodeksie pracy, które zaczynają obowiązywać od pierwszego kwartału 2016 roku.

Zmiany poprawią stabilność zatrudnienia na rynku pracy / mpips.gov.pl
Zmiany poprawią stabilność zatrudnienia na rynku pracy / mpips.gov.pl

Najważniejszą informacją dla pracowników jest ustalenie limitu ilości zawieranych umów na czas określony. Od 1 stycznia pracodawcy będą mogli zawrzeć z zatrudnionymi maksymalnie trzy takie umowy z kolei. Każda czwarta będzie musiała być umową na czas nieokreślony. Wprowadzony zostanie również limit czasowy, ograniczający możliwość przetrzymywania pracownika w nieskończoność na niestabilnej formie zatrudnienia. Po 33 miesiącach od podpisania pierwszej umowy na czas określony, pracodawca będzie zobligowany do zapewnienia pracownikowi stałego etatu. Wyjątkiem będą przypadki, gdy po upływie jednej z umów na czas określony, pracownik zmieni stanowisko pracy, a inny zakres obowiązków będzie wyraźnie zdefiniowany w kolejnym kontrakcie. Wówczas 33 miesiące będą naliczane od początku. Za bezprawne przekroczenie limitów właścicielom firm i urzędom grozić będzie grzywna do 30 tys. zł.

Drugą ważną zmianą jest ograniczenie możliwości zawierania umów na okres próbny, dzięki którym można było dotychczas przetrzymywać pracownika na śmieciowych warunkach przez dłuższy czas. Od 1 stycznia pracodawca będzie mógł podpisać z zatrudnionym tylko jeden taki dokument. Podobnie jak w przypadku obostrzeń umów na czas określony, w tym wypadku można będzie obejść przepis, zmieniając pracownikowi zakres obowiązków. Drugi wyjątek dotyczy sytuacji, gdy dany pracodawca i pracownik zawierają po raz kolejny umowę o pracę na okres próbny dotyczącą tego samego rodzaju pracy, ale od wygaśnięcia poprzedniej minęły już trzy lata.

Nowelizacja Kodeksu pracy obejmuje również zmiany w okresach wypowiedzenia, które mają być zależne nie od rodzaju umowy, ale od długości jej obowiązywania. Przy umowach zawartych na okres krótszy niż pół roku będzie można ją wypowiedzieć z dwutygodniowym wyprzedzeniem, a z miesięcznym przy umowach zawartych na dłuższy niż półroczny okres. Jeśli zatrudnienie będzie trwało 3 lata, okres ten ulega wydłużeniu do 3 miesięcy. Tym samym pracodawcy będą musieli stosować takie same okresy wypowiedzenia przy umowach na czas określony, co w przypadku umów na czas nieokreślony.

Wprowadzane zmiany nie są wprowadzane przy fanfarach medialnego spektaklu. Są bowiem efektem pracy poprzedniego rządu, który stworzył projekt ustawy przy współpracy ze związkami zawodowymi, a w szczególności z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych.

[crp]

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Czyli PO trochę po sobie posprzątało? Szkoda, że nie wszystko i trochę za późno.
    Zresztą nawet po tych zmianach ni osiągnęliśmy jeszcze europejskiego standardu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…