Jacek Kurski jednak zostaje w telewizji. Przynajmniej do momentu, gdy zostanie rozstrzygnięty konkurs na nowego prezesa TVP.
Szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański poinformował, że uchwała o odwołaniu obecnego prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego wejdzie w życie dopiero w dniu, gdy zostanie rozstrzygnięty konkurs na jego następcę. To zaś ma nastąpić do 15 października. Do tego momentu telewizją nadal będzie zarządzał Kurski. Nie sprawdziły się spekulacje, że stanowisko prezesa w najbliższym czasie oebjmie była dyrektor telewizyjnej Jedynki Małgorzata Raczyńska.
Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego po wysłuchaniu przedstawionych przez niego informacji o sytuacji w TVP, na wniosek posłanki PiS Joanny Lichockiej. Jak ujawnił Juliusz Braun, za odwołaniem głosowali także on sam, Elżbieta Kruk i Krzysztof Czabański. Jednak na kolejnym posiedzeniu Rady przegłosowano nową uchwałę, na mocy której Kurski tymczasowo pozostanie prezesem Telewizji Polskiej. Będzie też mógł wystartować w konkursie na nowego prezesa i, jak powiedział Czabański, „jak każdy uczestnik konkursu ma szansę go wygrać”.
Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE
W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…
