To się nazywa Trybunał Konstytucyjny! Według najnowszego orzeczenia powyżej 21. roku życia w Gruzji będzie można legalnie posiadać susz na własny użytek, kary za palenie skrętów również zostaną zniesione.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność obecnych przepisów z Konstytucją. Do tej pory w kodeksie karnym sankcjami objęte było posiadanie więcej niż 70 gramów i zażywanie marihuany.

Już w listopadzie ubiegłego roku TK sugerował, że spożywanie i posiadanie powinno być wyłączone z postępowania karnego, a przeniesione na grunt administracyjny. W tej chwili spożywającym nie grożą już nawet mandaty.

Utrzymano natomiast zakaz uprawy, przechowywania i sprzedaży gotowego narkotyku osobom trzecim – ponieważ to już podchodzi pod działanie, które „szkodzi osobom trzecim”.

W ten sposób za sprawą tego orzeczenia Gruzja stała się pierwszym poradzieckim państwem (i drugim po Czechach państwem tzw. bloku wschodniego), w którym spożycie narkotyku jest dozwolone.

Pod koniec maja przez Tbilisi przetoczyła się fala demonstracji przeciwko brutalności policji. Demonstrujący domagali się liberalizacji prawa narkotykowego. Skargę w tej sprawie do Trybunału skierowali Wachtang Megreliszwili i Zurab Japaridze, aktywiści i zwolennicy legalizacji marihuany z opozycyjnej partii Girczi.

– Gruzja stała się bardziej wolnym krajem – powiedział ten ostatni triumfalnie po ogłoszeniu wyroku. Japaridze był jednym z zatrzymanych podczas majowych nalotów policji na kluby nocne, gdzie rzekomo handlowano narkotykami. To właśnie te akcje policji wywołały wielotysięczne manifestacje młodych ludzi pod parlamentem w maju 2018.

Rządzący nie wydają się jednak zadowoleni z legalizacji.

– Nie zgadzam się z decyzją trybunału – powiedział Akaki Zoidze, poseł z partii Gruzińskie Marzenie, przewodniczący komisji zdrowia. – Marihuana powinna być dozwolona tylko w celach medycznych. Naszym celem nie było zwiększenie jej dostępności, ale walka z narkotykami i ograniczenie liczby osób uzależnionych od nich.

Trybunał jednak w swoim orzeczeniu uwzględnił wszelkie zagrożenia związane z zażywaniem narkotyków – podkreślił jednak, że póki skutki ponoszą wyłącznie palacze, to należy je wpisać w wolność jednostki. „Marihuana może negatywnie wpłynąć na zdrowie jedynie jej użytkownika, czyniąc go odpowiedzialnym za skutki. Ale nie stwarzają one niebezpiecznych konsekwencji dla społeczeństwa” – napisano w uzasadnieniu.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…