Stowarzyszenie „Solidarni 2010” nie zawiodło. Na szczycie NATO rozdawali ulotki informujące o wydarzeniach w Smoleńsku i łączące je z osobą Donalda Tuska.
Na Twitterze zawrzało, kiedy wyszło na jaw, że stowarzyszenie, które wsławiło się bohaterską obroną krzyża na Krakowskim Przedmieściu i białymi namiotami, z których nawoływało do nieufności wobec faktu, iż była to „tylko” katastrofa – podczas szczytu NATO w Warszawie rozdawało ulotki, sugerujące zamach.
„Prezydent państwa członkowskiego NATO i 10 generałów NATO zostali zabici” – to jedno z pierwszych zdań na ulotce. Pod spodem znajduje się też informacja o tym, że wiele ofiar katastrofy nie popierało rządów Donalda Tuska. Znajduje się tam zatem jawna sugestia, jakoby były premier, obecnie przewodniczący Rady Europy, miał coś wspólnego z wydarzeniami smoleńskimi, a może nawet celowo wysłał tam politycznych przeciwników.
Dziennikarz Maciej Kuziemski wrzucił na Twittera zdjęcia rozdawanych ulotek, podpisane po angielsku: „zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że Putin i Tusk uknuli zamach smoleński”.
A propos: minister Waszczykowski rozmawiał wczoraj o europejskich sankcjach dla Rosji, a także, jak podaje agencja RIA, skarcił ją za politykę agresji. – Wysyłając sygnał do naszego wielkiego wschodniego partnera, który prowadzi w tej chwili dość nieodpowiedzialną akcję wojskowo-polityczną, odpowiadając środkami wojskowymi poprzez wzmocnienie flanki, chcemy też odpowiedzieć, wyciągając rękę do dialogu – mówił Waszczykowski, znów zapewne przekonany, że zabrzmiało to dyplomatycznie.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…