Odrzucenie projektu zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej jest jedyną możliwością, by Polska zachowała opinię państwa, w którym przestrzegane są prawa człowieka – ocenia grupa ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych. Według nich przyjęcie ustawy będzie frontalnym pozbawieniem kobiet ich podstawowych praw oraz poskutkuje sytuacjami zagrażającymi ich życiu i zdrowiu.

Grupa robocza Narodów Zjednoczonych ds. Dyskryminacji Kobiet nie ma żadnych wątpliwości – projekt „Zatrzymaj aborcję” narusza międzynarodowe zobowiązania Polski w zakresie praw człowieka. W związku z tym eksperci wzywają polskich parlamentarzystów do odrzucenia ustawy, zaznaczając, że jej zapisy eliminują jedne z ostatnich możliwości, w jakich dopuszcza się spędzanie płodu. „Polskie prawo jest i tak jednym z najbardziej restrykcyjnych w Europie” – czytamy w odezwie ONZ. Oczywiście, jest to prawda. Bardziej nieludzkie przepisy regulujące prawa kobiet ma tylko Irlandia.

>”Naruszenie równości społecznej”, a także ugodzenie w „godność, autonomię i integralność cielesną” poprzez ograniczenie ich praw kobiet do życia intymnego i zdrowia oraz narażenie na „okrutne i nieludzkie traktowanie” to największe zagrożenia, które będą skutkiem implementacji nowych przepisów. Zdaniem ONZ jedyną możliwością dostosowania prawa do wymogów katalogu praw człowieka jest pozostawienie możliwości samodzielnego decydowania na polu cielesności i praw reprodukcyjnych, a także uszanowanie fundamentalnego prawa do równości prywatności. Eksperci zauważają, że jest to podstawą integralności fizycznej i psychicznej każdego człowieka.

Czy rząd PiS przejmie się odezwą ONZ? Wątpliwe, szczególnie, że władza nie może sobie pozwolić na nieposłuszeństwo wobec głównego lobbysty tej ustawy – kościoła rzymskokatolickiego. Być może jedynym bodźcem, który może skłonić większość sejmową do zmiany decyzji jest gniew ulicy. Czarny Piątek już jutro.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Katotalibańczycy mają ONZ poniżej pleców, bo to wredna komuna wstępowała do ONZ, a kaczki wtedy na świecie jeszcze nie było.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…