Jeszcze wczoraj nagłówki gazet i portali mówiły: „Marsz Równości. Bez ekscesów”. A jednak – okazuje się, że tęczowa flaga z białym orłem tak bardzo ugodziła miłość do ojczyzny świadków pochodu, że złożono doniesienie do częstochowskiej policji. W sprawę włączył się potem sam Joachim Brudziński, zapowiadając dalsze kroki.
Szef MSW poinformował, że wkrótce złożone będzie zawiadomienie do prokuratury – w sprawie znieważenia i profanacji symboli narodowych.
Policjanci zareagowali i w twej sprawie będzie zawiadomienie do prokuratury o znieważenie i profanację symboli narodowych. https://t.co/LyEMPlqA45
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 8 lipca 2018
Podkom. Marta Ladowska, rzeczniczka częstochowskiej policji potwierdziła, że rzeczywiście do tamtejszej komendy wpłynęło już zawiadomienie prawdopodobnie od uczestnika 27. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, która odbyła się na Jasnej Górze w tym samym czasie. Uczestnicy kontrmanifestacji do Marszu Równości kładli się na ziemi, uniemożliwiając przejście parady. Musiała interweniować policja, kilka osób dostało też mandaty za używanie wulgarnych słów.
– Będziemy teraz skrupulatnie wyjaśniać wszystkie te wątki, analizować zgromadzony materiał dowodowy. Priorytetem dla policji było zapewnienie bezpieczeństwa, niedopuszczenie do konfrontacji obu grup i to się udało – powiedziała rzeczniczka.
Wegen dieses Transpis mit dem polnischen Adler auf der Pride in Częstochowa heute nimmt die Staatsanwaltschaft Ermittlungen wegen Verunglimpfung nationaler Symbole auf – das hat der Innenminister gerade persönlich auf Twitter angekündigt pic.twitter.com/DvkYz5Nkbe
— kapturak (@kapturak) 8 lipca 2018
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…