Czy zgadzasz się, aby policja chroniła bogatych przed biednymi, nie przejmowała się przestępstwami właścicieli, gnebiła lokatorów i działaczy lokatorskich” – pytają działacze ruchu przeciwko eksmisjom, którzy organizują w sobotę protest przeciwko współpracy organów ścigania z mafią mieszkaniową.
Działacze ruchu lokatorskiego nie mają wątpliwości – policja ochrania przemoc właścicieli nieruchomości, którzy coraz bezczelniej łamią prawo i używają bandyckich metod wobec mieszkańców warszawskich kamienic. Przykładem takiego działania jest los mężczyzny, który tydzień temu został skatowany i wyrzucony z mieszkania przez właściciela lokalu przy ul. Marszałkowskiej 1 w Warszawie. Pan Stefan nie miał żadnych długów, był bezproblemowym lokatorem. Dlaczego zatem został eksmitowany? Właścicielowi po prostu zmienili się plany co do mieszkania, które wynajmował 60-latek. Bulwersujący jest również ciąg dalszy tej historii. Poszkodowany został zignorowany i wyśmiany przez funkcjonariuszy przyjmujących zgłoszenie popełnienia przestępstwa na komisariacie przy ul. Wilczej. Od „stróżów prawa” usłyszał m.in., że „jest głupi i nie zna realiów”. Policjanci twierdzą również, że pan Stefan nie został pobity, mimo, że mężczyzna ma dowód w postacie obdukcji, a na klatce schodowej pozostały ślady jego krwi.
To właśnie zdarzenie spowodowało, że walka na linii ruch lokatorski – właściciele rozgorzała na nowo. Działacze podkreślają, że po stronie posiadaczy stoi również policja. „Wiele razy lokatorzy i ich organizacje spotykały się z otwartym wsparciem działań czyścicieli przez organy ścigania. Od krycia śladów morderstwa Jolanty Brzeskiej, po ignorowanie zgłoszeń nękania i bicia lokatora z Marszałkowskiej 1 – latami policja, powołana formalnie do egzekwowania prawa, odbiera człowieczeństwo osobom walczącym z wyzyskiem” – czytamy w opisie sobotniego protestu., którzy apelują również o wsparcie. „Nie ma na to naszej zgody – jeśli Ty także sprzeciwiasz się bezkarności policji i czyścicieli, wyraź to, W tę sobotę. Tylko razem możemy pociągnąć do odpowiedzialności konkretnych mundurowych, którzy kryją zbrodniarzy z »immunitetem« – aktem własności mieszkania” – przekonują działacze lokatorscy.
– Kolejny raz, państwowy aparat represji, udowadnia, że jest po prostu prywatną bojówką uprzywilejowanych grup w tym kraju. Krew lokatorów pod ich butami ma dla nich mniejszą wagę niż bajania kamieniczników. Nie damy się kryminalizować, dość terroru państwowego! – powiedział dla Strajk.eu Tadeusz Zinowski, jeden z aktywistów.
Protest odbędzie się w sobotę o godz. 15:00 pod komisariatem przy ul. Wilczej w Warszawie. Więcej informacji można znaleźć tutaj.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
zaproście na protest Patryka Jakiego, to nie ironia
co to za policja to gestapooooo
NIE NIE NIE I NIE nie ma i nie będzie zgody na łamanie praw człowieka!!!