Dziennikarze „Trójki” są w niezłych opałach. Prawdopodobnie w ramach kary za ostatnie protesty, stacja otrzyma w „prezencie” nową dyrektor. Nieoficjalnie podaje się nazwisko Sylwii Krasnodębskiej z „Gazety Polskiej Codziennie”, byłą szefową produkcji słynnego programu Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”.
Pod ostatnim listem protestacyjnym przeciwko zwolnieniu red. Jerzego Sosnowskiego i przeciwko owym porządkom, wprowadzonym w Programie Trzecim Polskiego Radia po wejściu w życie nowej ustawy medialnej PiS – tłumnie podpisała się redakcja. Protestowali m.in. Artur Andrus, Wojciech Mann, Piotr Baron, Marcin Zaborski.
„My, niżej podpisani pracownicy i współpracownicy Programu Trzeciego Polskiego Radia, w związku z wypowiedzeniem przez Zarząd Polskiego Radia umowy o pracę z Jerzym Sosnowskim, wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec tej decyzji. Uważamy, że nie ma ona merytorycznych podstaw i oznacza wielką stratę nie tylko dla Programu Trzeciego, ale całego Polskiego Radia” – napisali dziennikarze. – „Uznajemy Program Trzeci za cenne dobro publiczne i uważamy, że zachowanie jego niezależności w sferze programowej jest warunkiem niezbędnym do właściwego funkcjonowania tej anteny. Wszelkie próby upolityczniania czy upartyjniania działalności Programu Trzeciego są nie do przyjęcia, ponieważ media publiczne nie należą do partii politycznych ani do nas, dziennikarzy, tylko do Polaków, którzy je utrzymują. Zgodnie z prawem, obowiązkiem dziennikarzy i kierownictwa Polskiego Radia jest realizowanie programów na najwyższym poziomie profesjonalnym i pozbawionych elementów propagandy politycznej. Podobne opinie wyrażają przedstawiciele środowisk o różnych, często skrajnie odmiennych poglądach politycznych”.
Sygnatariusze natychmiast dostali odzew, choć bynajmniej nie upragniony, ze strony władzy. Wczoraj zarząd zwołał zebranie całego zespołu. Nazwisko nowego szefa oficjalnie jeszcze nie jest znane, mówi się jednak o Sylwii Krasnodębskiej, dziennikarce „GPC”. 1 marca zwolniła się z tego stanowiska Paulina Stolarek-Marat, która zarzeka się, że chciała Trójki „obiektywnej”, jednak jej decyzje nie spotkały się z aplauzem ze strony zespołu. Była szefowa uczyniła Pawła Lisickiego prowadzącym „Salon polityczny Trójki” zamiast Marcina Zaborskiego. Usiłowała zwolnić również szefa związku zawodowego Programu 3, Jerzego Sosnowskiego. W jego obronie stanął zespół. Mimo to Sosnowski został wyrzucony zaraz po odejściu Stolarek-Marat. Teraz czytelnicy zbierają podpisy pod petycją do Zarządu Polskiego Radia, domagając się przywrócenia go do pracy. Upartyjnianie anteny trwa.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Do@ A ja w ogóle…Przynajmniej ronda są ozdobione w sposób świecki, wolałby Pan jakieś kapliczki czy świątki ? O gustach się nie dyskutuje, ale jedna figura ronda przed lotniskiem jest jakby alegorią polskiej władzy ”solidarnościowej” (napiszmy elegancko obozu posierpniowego) nad Śląskiem i całym krajem. Człowiek bez głowy usiłuje wzlecieć, ale bez niej nie wie gdzie i po co, rozpościera ręce aby objąć cały świat, ale nigdzie nie poleci bo nogi ma z betonu. Pyrsk z Rybnika PS co do posępnego szpitala-więzienia psychiatrycznego mieszczącego się w dawnych pruskich koszarach, to proszę pamiętać o ofierze reżimu państwowego panu inżynierze Brollu więzionegotam bez wyroku sądu przez kilka lat.
Dla mnie radiowa Trójka to od dłuższego czasu towarzystwo wzajemnej adoracji.Jako Ślązak wyczuwam tam ton nadmiernej egzaltacji i samouwielbienia typowego dla ćwierćinteligentów sycących się swą dykcją i akcentem ,niezależnie od aktualnej władzy.Słucham czasem z przyzwyczajenia bo prywatne stacje są w większości jeszcze bardziej sformatowane.Ponadto redaktor Kuba S. to po prostu „dyspozycyjny dziennikarz” i tyle. Pyrsk z Rybnika.
Te ronda u was (w Rybniku) to zdobił jakiś długoletni pensjonariusz szpitala psychiatrycznego?
Dla mnie Trójka zeszmaciła się lata temu, gdy prowadzący bez żenady przekonywał jednego ze słuchaczy, że skarpety z Chin za bodajże 50gr (produkcja, przewóz, marże, cła, inne podatki) to norma, a polski producent (ten pan, który dzwonił) ma się dostosować. Tak jakby nie słyszeli o dumpingu cenowym. Po latach chwalstwa wolnego rynku zaczęto mówić o likwidacji niektórych programów radiowych, w tym Trójki. I proszę, zamiast poddać się DYKTATOWI WOLNEGO RYNKU zaczęli skamlać o pieniądze od słuchaczy!!! I jacyś idioci im przesyłali (a ja zmieniłam stację – po 30 latach).
Jak mówili o kościele rzymskokatolickim, to mimo że radio, ale widać było, że klęczą. Poza tym przerywanie dzwoniącym, jeśli mówili coś niezgodnego z „oficjalna linią”. A teraz będą się zasłaniać polityką?Oni kiedyś byli w awangardzie, ale teraz nie nadążają, chcą tam chyba dopierdzieć w stołki do emerytury. Jedyny plus, że odeszła w latach 90-tych Olejnik, podstarzała gimnazjalistka, ale w jej miejsce przyszła inna durnowata, która ją naśladowała, a kościoły chrześcijańskie – protestanckie nazywała sektami. I Andrus wszechobecny (teraz zastąpił go Petru – nie wiem, czy to akurat „dobra zmiana”), przez którego strach było klapę podnieść od sedesu, czy stamtąd też się nie wynurzy.
I dlatego – powyższego nie żal mi ich.
Mnie oczywiście Rybka dziennikarze zeszmacili się za platfusowych rządów wylewając codziennie tony fekalii w radio i tv na wszystkich kto nie był politycznie poprawny teraz inny rząd pisuarów robi dokładnie to samo więc był czas się przyzwyczaić, mniej włażenia w d..pe władzy a ludzie będą was szanowaććććććććć