23 października we Wrocławiu grupa lewicowych działaczy postanowiła reaktywować Polską Partię Socjalistyczną na Dolnym Śląsku. Czy odrodzona organizacja z piękną historią ma szanse wnieść nową jakość w polskie życie polityczne i społeczne?
Aktywiści na swym pierwszym zebraniu wybrali na przewodniczącego znanego we Wrocławiu aktywistę i animatora lewicowego życia intelektualnego, jednego z twórców Społecznego Forum Wymiany Myśli, Piotra Lewandowskiego. Warto zaznaczyć, że wrocławska filia SFWM wielokrotnie organizowała ciekawe spotkania i dyskusje w stolicy Dolnego Śląska, budząc żywe zainteresowanie kolejnymi wydarzeniami i popularyzując lewicową myśl społeczną.
– Nie może być tak, że partie lewicowe odwracają wzrok, gdy w Polsce, Europie czy na świecie, ludzie cierpią na wskutek działań międzynarodowych koncernów czy też nacjonalistycznych rządów. Brak jakichkolwiek działań nowej „lewicy parlamentarnej” podczas ostatniej agresji Turcji na Syrię, brak sprzeciwu na łamanie prawa przez Izrael na okupowanych ziemiach w Palestynie, brak reakcji polskich socjaldemokratów na brutalną przemoc stosowaną przez siły bezpieczeństwa we Francji wobec „Żółtych Kamizelek” czy też ostatnią eskalację przemocy wobec Katalończyków, świadczy dobitnie, iż w polityce zagranicznej chcą one zachować status quo. Pokazuje również, jak dalekie dla lewicy parlamentarnej są pojęcia solidarności społecznej i internacjonalizmu. Unika ona również kwestii walki z dyktatem firm farmaceutycznych, czy likwidacji nikomu niepotrzebnej instytucji, jaką jest senat – powiedział dla Portalu Strajk Piotr Lewandowski. – Uważamy że tylko mocne socjalistyczne stronnictwo może przeciwstawić się ogarniającej Polskę brunatnej zarazie. Liczymy również na to, że ciężka praca która jest przed dolnośląskim PPS, zmotywuje innych socjalistów i socjalistki w kraju do włączenia się w odbudowę ruchu socjalistycznego w Polsce.
PPS, partia z pięknymi tradycjami, z pewnością ma przed sobą również przyszłość. We Wrocławiu sformułowano ambitne cele – ale czyż nie takich wymagają nasze czasy?
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Wszystko da się zrobić, tylko trzeba budować ruch pod nowoczesne standardy. Fora wewnątrzorganizacyjne, by każdy mógł się wypowiedzieć i zagłosować. Młodzi będą się w takim środowisku czuli dobrze, więc będzie można ich przeciągnąć na naszą stronę.
Z drugiej strony nie należy przesadzać i na stawiać się korporacyjne ścierwa jak Facebook. Śledzą wszystko co robisz, blokują programy maskujące IP i zawsze mogą wyrzucić Twoją stronę, jak tylko się im nie spodobasz, a my się im nie podobamy na pewno. Tolerują nas tylko i wyłącznie dlatego, że jesteśmy słabi i relatywnie nieszkodliwi, taka smutna prawda.
Dobry początek. Do roboty! (przepraszam że cytuję Kaczyńskiego, ale to jedyne sensowne co można w tej sytuacji powiedzieć „czeka was sporo konkretnej roboty”), więc powodzenia. Macie 4 lata do kolejnych wyborów, żeby się wykazać.
Brawo !
Weź jakieś tabletki, abo co…
Niech młodziaki pokażą lokalnie co potrafią, a nie jak Adrian skaczą z kwiatka na kwiatek. Jeżeli nawiążą do tradycji PPS i będą w rzeczywisty sposób występować w interesie pracowników najemnych – wówczas będę bił im brawo. Powiem więcej – wreszcie będzie na kogo głosować. Na razie jest to jedynie zamysł.