Prezydent Rosji wypowiadał się wczoraj nieprzychylnie o naszym kraju, na spotkaniu z najwyższymi oficerami ministerstwa obrony. Wyjaśnił im, że z archiwów zajętych przez Armię Czerwoną podczas ostatniej wielkiej wojny w Europie wynika współpraca państwa polskiego i Polaków z Niemcami Adolfa Hitlera. „Oni praktycznie zawarli porozumienie” – powiedział Władimir Putin.

Ambasador Lipski, po prawej. wikimedia

Jego zdaniem, widać to „jasno” w dokumentach archiwalnych. Nie omieszkał dodać, że czuł zażenowanie dowiadując się jak „Hitler i Polska rozmawiali o rzekomej  kwestii żydowskiej”. Podał przykład przedwojennej korespondencji polskiego ambasadora w Berlinie do Hitlera: w 1938 r. ambasador zapewniał kanclerza, że Polacy postawią mu „piękny pomnik” w Warszawie, za obietnicę wysłania Żydów do Afryki.

Ów ambasador (Józef Lipski), „całkowicie solidaryzował się z polityką Hitlera” – według Putina. Prezydent nazwał go nawet „łajdakiem” i „antysemicką świnią”. Pozwolił też sobie porównać ówczesnych polskich polityków do dzisiejszych, tych, którzy „każą wyburzać pomniki żołnierzy Armii Czerwonej”. Polska i Rosja wymieniały się ostatnimi laty oskarżeniami typu historycznego. Polacy mówili o swym „niepokoju” związanym z „fałszowaniem historii” przez Rosjan, a Rosjanie o „agresywnej retoryce” Polaków.

W Polsce politykę Lipskiego wobec Niemiec określa się raczej jako „działania na rzecz odprężenia polsko-niemieckiego”. B. ambasador „antysemicka świnia” pełnił potem służbę polityczną u boku Naczelnych Wodzów od Sikorskiego po Andersa. Jest na ogół uważany za patriotę, choć skrajnie prawicowego. Na koniec prezydent Putin musiał dla odprężenia dodać optymistyczny akcent: chwalił się przed oficerami rosyjską bronią hipersoniczną, której „żaden inny kraj nie posiada”.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. nic tak katopolaka nie boli jak dosadne wygarnięcie mu prawdy w oczy…
    na skutek zbrodniczej „polityki historycznej” Polak już sam nie wie, gdzie dobro a gdzie zło

  2. Nochmal: A ja się akurat cieszę – Car Batiuszka przyłączy mnie do Matuszki Rassieji. A w Rassiej niet nikakich granic, tolka girizont.

  3. Polskie „kundelki” na polecenie wuja Sama kąsali miśka aż furczało, misiek był wyjątkowo cierpliwy ale ileż można!! Teraz przebiegły misio sięgnął po broń atomową która wywoła u rażonych nią Polaków CIĘŻKI efekt popromienny, ta broń to oskarżenie o ANTYSEMITYZM — podobnież naczelny rabbi Rosji rzekł, że słowa Putina są czystą prawdą a przedwojenne władze w Polsce były „inspiratorami zabójczych planów” Hitlera w stosunku do Żydów, tylko czekać aż cała czereda „naczelnych rabbi” z całego świata poprze słowa Putina.
    Ciekawe ile równie interesujących dokumentów jest jeszcze na Łubiance, Putin będzie to wyciągał pomalutku ale systematycznie, oj będzie bolało……………..
    Polskie „kundelki” chciały wojować z Rosja na argumenty historyczne a zapomniały o przepastnych archiwach KGB, chciały zaczarować rzeczywistość odmawiając Rosji NIEBAGATELNEGO wkładu w rozbiciu Niemiec hitlerowskich no to teraz zostaną rozbici równie paskudnie co Hitler, oj będzie bolało……..
    Niech polskie „kundelki” zaproszą na następną uroczystość „ku czci” II wojny światowej paru kozaków z SS Galizien z Ukrainy, paru pogrobowców z dywizji SS z Łotwy czy Estonii, niech dorzucą jeszcze Niemców i niech im wszystkim podziękują za wojowanie z radzieckim „okupantem” a Rosja szybko odwdzięczy się następnymi przeciekami……..

    1. Bardzo słuszne wnioski jak mogą wyglądać nasze dalsze relacje z Federacją. Można jedynie dodać, że w przeszłości to ZSRR był gwarantem naszej zachodniej granicy. Niech się „kundelki” nie zdziwią jak Rosja się wypnie i odmówi podtrzymania tych gwarancji.

  4. A autor – z braku innych, rzeczowych argumentów musiał wykazać się przed publiką rusofobią. I przechodzi do porządku dziennego nad zarzutami ,,bo przecież Lipski współpracował z Andersem i resztą… A z kim miał współpracować jak nie z kolegami z którymi wia Zaleszczyki spieprzał aż się kurzyło? Anders za wrzesień 39 miał zarzuty o porzucenie żołnierzy w obliczu wroga – jednak do procesu nie doszło. manus manum lavat jak mawiano w Romie. Dziś na takiej samej zasadzie działa klika osiadła w sądach RP gdzie sędzia złapany na kradzieży ,,po prostu się pomylił”.
    I jeszcze jedna drobna dygresja – autor o goralen volk słyszał? To też ciekawiostka historii początków II WŚ.

  5. Jest jeszcze jeden mało znany fakt- polski rząd juz na uchodztwie zwrocił sie poprze ambasadora w Lisbonie do ambasadora Niemiec z propozycja utworzenia kolaboracyjnego polskiego rzadu z rzadem hitlerowskim w Niemczech. Propozycja ta przekazana Hitlerowi spotkala sie z jego kategorycznym sprzeciwem – Jemu potrzebne były tereny po Polakach a nie sami Polacy!!!!

    1. Ad. Jaa
      Dlaczego twierdzisz, że bredzi, może pisze prawdę a jeżeli ty twierdzisz inaczej to udowodnij to.

  6. Niespecjalnie mnie interesuje, co przywódcy państwowi mówią o historii. Jeśli zaś chodzi o meritum, to obiektywna ocena Lipskiego oraz przedwrześniowej polityki polskiej jest chyba dość jednoznaczna. I jeśli jakaś instytucja państwowa, jak IPN, mówi, że w 1938 roku nie było jasne jakim zagrożeniem są hitlerowskie Niemcy czy zrównuje pokojowe propozycje Stalina wobec Zachodu z umowami między tymże Zachodem a Hitlerem, skierowanymi wprost przeciw ZSRR – to po prostu kłamie.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…