[ref][/ref]Rosjanie dali 700 tys. euro na remont polskiego kościoła w Petersburgu. Na taki gest nie było stać Kościoła katolickiego i instytucji wspierających polskie pomniki za granicą.

pixabay.com/pl

5 marca odbędzie się uroczyste poświęcenie krzyża wieńczącego odremontowaną kopułę polskiego kościoła pod wezwaniem św. Stanisława w Petersburgu. Pieniądze na odrestaurowanie dachu świątyni w kwocie niemal 700 tys. euro wyłożył samorząd miasta nad Newą.

Wnętrze kościoła wciąż wymaga remontu, ale do sfinansowania go nie kwapi się ani Kościół katolicki, ani wspierająca ponoć Polonię „Wspólnota Polska”.

Kościół św. Stanisława według polskich standardów nie jest typowym kościołem, tak jak nie jest typowym proboszczem ksiądz Krzysztof Pożarski. Duchowny spowodował bowiem, że jego świątynia stała się jednym z ulubionych miejsc spotkań miłośników muzyki organowej i chóralnej. Do tej pory proboszcz zorganizował tam ponad 400 koncertów z udziałem wykonawców z Polski, Rosji i z innych krajów.

Kościół św. Stanisława stanął w Petersburgu w 1828 roku i był pierwszym miejscem pochówku ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Świątynię zbudowano ze środków mieszkających w stolicy Rosji Polaków. W 1935 roku władze redzieckie zamknęły świątynię przekazując budynek obronie cywilnej ówczesnego Leningradu. W 1996 doszło do zwrotu budynku Kościołowi katolickiemu.

Podejście władz rosyjskich do zabytków polskości, różni się nieco od stanowiska polskich władz samorządowych, które masowo likwidują wszystko, co ich zdaniem ma związek z Rosjanami. A nawet, jak burmistrz Pieniężna, są z tego dumni.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…