Rosyjska RT America zarejestrowała się zgodnie z amerykańskim prawem i żądaniem jako zagraniczny agent w USA. Rosja odpowie tym samym w stosunku do amerykańskich mediów w Rosji.
Ministerstwo Sprawiedliwości USA zażądało od RT America tych zmian, grożąc, że w przeciwnym razie zostanie przeciwko stacji wszczęte postępowanie karne. W tej sytuacji stacja zarejestrowała się jako „zagraniczny agent”. Zgodnie w z wymogami amerykańskiego prawa z 1938 r. zobowiązuje się osoby i instytucje, które pracują dla zagranicznych sponsorów, do zarejestrowania się jako „zagraniczni agenci”, ujawnienia wszystkich dochodów i wydatków oraz udostępnienia każdego dokumentu oraz informacji o swojej działalności Departamentowi Sprawiedliwości. Każdy dokument wydany przez taki podmiot musi mieć w stopce informację, że jest przygotowany przez „zagranicznego agenta”. Za nieprzestrzeganie tych wymogów można ukarać medium lub jego reprezentanta grzywną do 10 tysięcy dolarów, może też zapaść wyrok skazujący na 5 lat więzienia.
– Mając do wyboru sprawę karną albo rejestrację zdecydowaliśmy się na to ostatnie. Pozdrawiamy w związku z tym amerykańską wolność słowa i tych, którzy jeszcze w nią wierzą – powiedział Margarita Simonian, główny redaktor RT.
Rosyjska strona już ogłosiła, że pracuje nad lustrzaną odpowiedzią.
Prawo o zagranicznych agentach, wzorowane na amerykańskim sprzed 70 lat, Rosja przyjęła w 2008 roku. Wywołało falę krytyki na Zachodzie i oskarżenia o naruszanie wolności słowa.
Strona rosyjska twierdzi, że działania USA wobec RT jest niczym innym, jak tylko próbą zagłuszenia przedstawienia rosyjskiego punktu widzenia w zachodnich kanałach.
Warto przypomnieć, że RT była drugą, po BBC Word News, najchętniej oglądaną stacją newsową w USA, zaś w pięciu największych miastach Ameryki zajmowała pierwsze miejsce. Na YouTube RT była pierwszą stacją telewizyjną, którą obejrzało ponad miliard internautów. I to właśnie wzbudziło zaniepokojenie amerykańskich władz.
(wykorzystano materiały RIA Nowosti)
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
„Prawo o zagranicznych agentach, wzorowane na amerykańskim sprzed 70 lat, Rosja przyjęła w 2008 roku. Wywołało falę krytyki na Zachodzie i oskarżenia o naruszanie wolności słowa.”
Rosyjskie prawo o zagranicznych agentach nie dotyczyło mediów, tylko setek innych organizacji, które za pieniądze Sorosa próbowały „cywilizować i demokratyzować” Rosję. Dopiero teraz, gdy wprowadzili to Amerykanie, wprowadzą to również Rosjanie.
Big Brat czuwa.