Polska jest w czołówce państw Unii, jeśli chodzi o straty na podatku VAT – tak wynika z najnowszego raportu Komisji Europejskiej. Pieniądze, wyłudzane przez nieuczciwych przedsiębiorców, ponad ośmiokrotnie przekraczają roczne wydatki na leczenie nowotworów w całym kraju.
Opublikowane dane dotyczą 2014 roku. Jak się okazuje, w ramach całej wspólnoty straciliśmy wówczas 159,5, mld euro. Polska w zestawieniu wypada słabo, podobnie jak inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Najgorzej wygląda sytuacja w Rumunii, gdzie luka VAT wynosi 38 proc., niemal równie źle na Litwie (36 proc.) i na Malcie (35 proc.). Nasz kraj zajął w tym zestawieniu wysokie, siódme miejsce – oszustw na szerszą skalę dopuszczają się jeszcze przedsiębiorcy na Słowacji, w Grecji i we Włoszech. U nas luka wyniosła 25 proc. Najlepiej radzą sobie Niemcy, Belgia czy Luksemburg.
Komisja Europejska zauważa, że mimo że ciągle jest nie najlepiej, sytuacja nad Wisłą wyraźnie się poprawia – pomiędzy 2012 a 2014 rokiem dzięki umocnieniu administracji podatkowej do budżetu wpłynęły dodatkowe 2 mld zł. KE zamierza przedstawić kolejne propozycje, pozwalające na skuteczniejszą walkę z oszustami, przewidujące zmiany w pobieraniu podatku VAT przy rozliczeniach międzynarodowych. Tylko z tego tytułu państwa członkowskie tracą 50 mld euro publicznych pieniędzy, które mogłyby zostać przeznaczone na opiekę zdrowotną, edukację czy kulturę. Pierre Moscovici, komisarz ds. gospodarczych i finansowych apelował wczoraj do rządów krajów UE o szybkie przyjęcie nowych rozwiązań.
Ukrócenie wyłudzeń VAT przedstawiane było przez rząd PiS jako główne źródło finansowania reform – zaczynając od jedynej jak dotąd zrealizowanej, czyli programu 500+, przez zapowiadane obniżenie wieku emerytalnego czy kluczowe dla milionów polskich obywateli podniesienie kwoty wolnej od podatku, które jak dotąd zostało odłożone na „święte nigdy”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…