O 11 punktów procentowych zmniejszyła się sondażowa różnica pomiędzy PiS, a najsilniejszą partią opozycyjną – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public w dniach 16-21 lutego. Niestety, notowania partii lewicowych wciąż nie napawają optymizmem.

flickr.com/drabikpany

Z najnowszego zestawienia wynika, że gdyby wybory odbyły się w lutym, szansę na wprowadzenie swojej reprezentacji na Wiejską miałby tylko Sojusz Lewicy Demokratycznej, który utrzymał poparcie z poprzedniego badania. Na partię Włodzimierza Czarzastego wciąż chce głosować 5 proc. respondentów Kantar. W innych rankingach notowania SLD wyglądają nieco lepiej. Estymator daje 5,9 proc, a Pollster – 8 proc. Średnia sondażowa Sojuszu z ostatniego miesiąca to 5,8 proc. W 2018 roku, według danych ze strony ewybory.eu SLD nie osiągnął jeszcze dwucyfrowego poparcia.

Jeszcze gorzej wyglądają słupki z poparciem dla Partii Razem. Karminowa lewica wlecze się w ogonie sondażu Kantar z poparciem na poziomie 2 proc. Od poprzedniego badania notowania ani drgnęły. Średnie poparcie dla Razem z ostatnich 30 dni wynosi 3,1 proc. co daje nadzieje na osiągnięcie progu subwencji, ulokowanego na 3 procencie, jednak nie napawa szczególnym optymizmem przed jesiennymi wyborami lokalnymi. Najlepszy wynik Razem osiągnęło w badaniu IBRiS, opublikowanym 21 lutego, w którym partia otrzymała 6,6 proc.

Zaskoczeniem badania Kantar Public jest sześcioprocentowy wzrost poparcia dla Platformy Obywatelskiej, a także pięcioprocentowy spadek notowań Prawa i Sprawiedliwości. Być może partii Kaczyńskiego zaszkodziły antysemickie awantury i pogorszenie stosunków z Izraelem, mogące poskutkować utratą zaufania Waszyngtonu.

W porównaniu do badania sprzed miesiąca poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości spadło o 5 punktów procentowych. W tym samym czasie poparcie dla Platformy Obywatelskiej wzrosło o 6 punktów procentowych. Faktem jest jednak, że PiS ma wciąż 37 proc. poparcia, PO – 20 proc, a trzeci w zestawieniu ruch Kukiz’15 cieszy się poparciem ledwie 7 proc. ankietowanych. Do Sejmu ma również szanse doczłapać Polskie Stronnictwo Ludowe, na które chce głosować 5 proc. osób zapytanych przez Kantar Public.

67 proc. respondentów zadeklarowało gotowość wzięcia udziału w wyborach, przy czym 25 proc. zdecydowanie chce wziąć w nich udział a 42 proc. odpowiedziało, że raczej wzięłoby udział w głosowaniu. 12 proc. ankietowanych stwierdziło, że na pewno by nie zagłosowało, a 11 proc. zadeklarowało, że raczej nie zagłosowałoby w wyborach. Decyzji o tym, czy iść do urn wyborczych nie podjęło jeszcze 10 proc. badanych.

Kantar Public przeprowadził sondaż w dniach 16-21 lutego 2018 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1033 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat. Preferencje partyjne określono dla grupy 691 osób deklarujących „zdecydowanie” lub „raczej” zamiar uczestniczenia w wyborach.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Na 1024 ankietowanych,proszę was jedyny sondaż który jest najbardziej wiarygodny to są wybory,w Polsce sondaże robione są na zamówienie i dla kasy i tutaj widać kolejna patologie kapitalizmu,sondaże maja tyle wspólnego z rzeczywistością co ja z SLD czyli nic. W ogolę jakim trzeba być frajerem żeby płacić dużą kasę za sondaż który jest niewiarygodny.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…