W lipcu tylko 1122 osoby zgłosiły chęć zamieszkania w Polsce, w czerwcu 2016 było ich natomiast 500 więcej. Uchodźcy wciąż wolą być uchodźcami w Niemczech.
W Niemczech liczba osób, starających się o status uchodźcy nie spada – w czerwcu wpłynęły aż 74 tysiące wniosków o azyl. Kraj Angeli Merkel niezmiennie znajduje się na szczycie listy krajów najbardziej gościnnych dla uciekających przed konfliktami zbrojnymi.
Te dane dają do myślenia zwłaszcza w zestawieniu ze statystykami z całej Unii. W czerwcu o azyl na terenie całej wspólnoty ubiegało się 97,5 tys. uchodźców – jak widać lwia część stawia na Niemcy i tylko Niemcy. We Włoszech złożono 10,5 tys. wniosków, na Węgrzech 4,7; w Szwecji ponad 2, w Belgii ledwie ponad tysiąc. We Francji zaś około 6.
W Polsce o azyl starają się głównie uchodźcy z Tadżykistanu, Armenii, Gruzji, Rosji i Ukrainy. Ale nawet ich jest coraz mniej. Po zmianie rządów zaostrzyły się kryteria weryfikacji uchodźców, nieprzychylne nastawienie Polaków również stało się już przysłowiowe.
Polski Urząd do Spraw Cudzoziemców prowadzi obecnie 510 postępowań w sprawie udzielenia ochrony obywatelom Ukrainy. To Ukraina i Rosja są u nas w ścisłej czołówce – również jeśli chodzi o liczbę osób posiadających ważne dokumenty uprawniające do pobytu czasowego lub stałego na terenie naszego kraju. Ponad 1,5 tys. Ukraińców korzysta też z pomocy socjalnej Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
