SDP apeluje o przywrócenie redaktora i wydawcy TVP Info do pracy. Zawieszenie Michała Rachonia oraz Krystiana Krawiela po wyemitowaniu „Plastusiowej dobranocki” zostało nazwane „opresyjnym dyscyplinowaniem”, które zdaniem SDP „psuje debatę publiczną i może zagrażać realizacji zasady wolności słowa”.
Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP apeluje do kierownictwa Telewizji Polskiej o przywrócenie redaktorów zawieszonych przez TAI.
W piśmie Stowarzyszenia czytamy: Zdaniem nadzorujących ich pracę przełożonych w tym programie znalazła się wywołująca kontrowersje animacja, w której bohaterami byli szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (Jerzy Owsiak) oraz była prezydent Warszawy (Hanna Gronkiewicz-Waltz)”. Według SDP „pozbawienie ich możliwości wykonywania zawodu w mediach publicznych” nie powinno mieć miejsca. „Animacja, która stała się przyczyną tak dokuczliwej dla dziennikarzy kary, jest bowiem satyrą polityczną, posługuje się więc środkami wyrazu charakterystycznymi dla tego rodzaju gatunku wypowiedzi publicznej i ocenianie jej wymowy wg kryteriów dziennikarskiej publicystyki jest błędem”. I tu Centrum sięgnęło po naprawdę wysokie „c” – okazuje się, że zdyscyplinowanie Michała Rachonia „psuje debatę publiczną i może zagrażać realizacji zasady wolności słowa”.
Przypomniano, że Rachoń w 2014 „ocalił honor polskiego dziennikarstwa w sytuacji, kiedy inne media informacyjne zawiodły” – i w związku z tym otrzymał od SDP Nagrodę Głównej Wolności Słowa. W jakiż to sposób ocalił honor polskich (tych prawdziwie polskich) mediów? W TV Republika relacjonował na żywo składanie zeznań przed sądem przez prezydenta Bronisława Komorowskiego będącego świadkiem w tzw. aferze marszałkowej.
Tymczasem Michał Rachoń zapowiedział wytoczenie procesu o zniesławienie przeciwko muzykowi Krzysztofowi Skibie. Lider Big Cyca napisał na Facebooku po śmierci Pawła Adamowicza: „Uważam, że to nie Owsiak powinien podać się do dymisji, tylko szef TVP Jacek Kurski, odpowiedzialny za bezpardonowe ataki i szczucie na prezydenta Pawła Adamowicza. Napastliwi reporterzy tacy jak pan Sitek czy Rachoń spuszczeni ze smyczy przez Kurskiego są moralnie odpowiedzialni za ten polityczny mord”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Styropian, styropian, styropian. I plastelina.