“To woła o pomstę do nieba” – Jaki o blokowaniu narodowców na Facebooku

www.facebook.com/photo.phper

Wiceminister sprawiedliwości sprzeciwia się “cenzurze” na polskim Facebooku. Zapowiedział, że zbada, jakie posiada możliwości prawne, aby wynagrodzić narodowcom doznane krzywdy.

– To woła o pomstę do nieba. Będziemy analizować pod kątem prawnym, co możemy zrobić ws. blokowania na Facebooku profili związanych z ruchami narodowymi – zapowiedział Patryk Jaki w audycji “Sygnały dnia” w radiowej Jedynce.

Na 5 listopada protest przed siedzibą polskiego Facebooka zapowiedziały „pokrzywdzone” prawicowe środowiska czyli Ruch Narodowy, ONR, Młodzież Wszechpolska i wszystkie podmioty zaangażowane w organizację Marszu Niepodległości. Ich profile zniknęły z Facebooka, co wywołało oburzenie Reduty Dobrego Imienia oraz prawicowych publicystów m.in. Rafała Ziemkiewicza czy dziennikarzy Telewizji Republika. Ci ostatni stwierdzili, że boli ich fakt, że strona “Nie wstydzę się Stalina” nie narusza standardów społeczności Facebooka i ma się dobrze.

– Dzisiaj będziemy się zastanawiali, czy możemy coś zrobić. Pewnie możliwości mamy ograniczone, ale nawet te, które nam zostały, uważam, że powinniśmy z nich skorzystać – zapowiedział Jaki, pytany o to, czy sprawę blokad na Facebooku i Twiterze powinna zbadać prokuratura. – Tylko jedną stronę sporu politycznego się szykanuje, a drugie mogą nawet najbardziej wulgarne swobodnie działać. Tutaj ewidentnie coś nie tak jest z wolnością i demokracją. Mogą być tam (na Facebooku) strony, które obrażają Kościół katolicki, wulgarne, nawiązujące do ideologii komunistycznej, natomiast nie może być polskich haseł patriotycznych? Coś tutaj jest nie w porządku i na to absolutnie nie można się zgodzić.

Na Twitterze chęć działania wyraziła również minister cyfryzacji Anna Strężyńska. “W sprawie fb działam tak jak uważam za stosowne i uzasadnione, w granicach prawa i moich kompet., żeby rozwiązać problem a nie rozpalać go” – napisała minister. Administracja portalu została również oskarżona przez Redutę Dobrego Imienia o obrazę uczuć religijnych – chodzi o strony naśmiewające się z Jana Pawła II.