Obywatelski projekt ustawy znoszącej obowiązek szczepień został skierowany do pierwszego czytania. To decyzja Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który postanowił wykonać miły gest w kierunku ruchu, którego działalność polega na stwarzaniu zagrożenia epidemiologicznego.
Kuriozalny projekt pojawił się w sejmowej szufladzie za sprawą posła Pawła Skuteckiego (Kukiz’15) – autora dokumentu i rzecznika interesów antyszczepionkowców w polskim parlamencie. W rozmowie z Oko.press poseł wyznał, że w koncepcji zniesienia obowiązku szczepień „nie ma żadnego oszołomstwa”. Skutecki jest zdania, że obecne regulacje zagrażają zdrowiu polskich dzieci, gdyż szczepionki powodują groźne skutki uboczne. Jest to oczywista nieprawda, a coraz bardziej powszechne zaniechanie szczepień powoduje, że rośnie liczba przypadków zachorowań na choroby uznawane za dawno opanowane. .
Co zawiera projekt? Faktyczne zniesienie obowiązku szczepień, które miałyby być wykonywane tylko gdy taką decyzję podejmie Sanepid, w sytuacji ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Jaki może być skutek wprowadzenia w życie takich zapisów? Lekarze są zgodni – wraz ze spadkiem odsetka zaszczepionych dzieci, rośnie zagrożenie epidemią. Skutki działalności ruchów antyszczepionkowych obserwujemy właśnie w Europie Zachodniej, gdzie trwa epidemia odry, przed którą można się chronić stosując szczepionki. W połowie lipca Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała swój raport w tej sprawie. Okazuje sie, że w ciągu ostatniego roku z powodu odry i braku szczepień zmarło aż 35 osób!
Projekt zakłada również, że szczepienia ochronne będą uzależnione od decyzji rodziców (opiekunów prawnych). Ale nawet jeśli rodzice wyrażą zgodę, szczepienie musi być poprzedzone lekarskim badaniem kwalifikacyjnym, którego celem ma być zapobieganie powikłaniom po szczepieniu. Kwalifikacja, zdaniem autorów projektu, powinna obejmować nie tylko sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia, ale również pogłębiony wywiad zdrowotny (pytania o alergie, astmę, choroby immunologiczne, neurologiczne oraz ewentualne powikłania poszczepienne, które wystąpiły w przeszłości nie tylko u poddawanego szczepieniu dziecka, ale także u jego najbliższych).
Stowarzyszenie Stop NOP – główna platforma antyszczepionkowców organizowało w pierwszej połowie roku zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy. Podpisało się pod nim 122 tys. osób.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Popieram przeciwników szczepień. Ciasnotą umysłową jest wszczepianie niemowlakom „Bóg wie czego”! Mam prawo być przeciwnikiem szczepień niemowlaka, ponieważ sam stałem się ofiarą szczepienia!
Do refleksji!
Nie siejcie paniki. Ta ustawa jest pod obradami i będzie maglowana aż do wyborów w przyszłym roku. Później podzieli los tych antyaborcyjnych.
PiS to nie są durnie. Potrzebują tych głosów. A Ustawę będzie uchwalał już następny parlament – i ,,przegrają” głosowanie – ewentualnie użyją A. Dudy do zahamowania wejścia tej głupoty w życie.
Jednak Piotruś-Pan zbyt często czytuje Fuck-Zeitung i mania tytułów na wyrost, które mają się nijak do problemu, a jedynie przykuwają uwagę – weszła mu w krew.
U PiSdzielców nigdy nic nie wiadomo. A nuż dziś w nocy przegłosują?
35 osób zmarło na odrę w ciągu roku? Wy chyba kpicie szerząc tę histerię! Sprawdźcie statystyki z co najmniej z 20 lat. Więcej osób umierało w latach gdy wyszczepialność była wyższa niż dziś! Na dodatek na zwykłą grypę umierają rocznie setki tysięcy ludzi, w tym osoby zaszczepione!
Piszecie że to kłamstwo, że szczepionki nie powodują groźnych skutki uboczne? Kłamiecie! Wystarczy poczytać ulotki producentów szczepionek. Szczepionki mogą wywołać wstrząs anafilaktyczny i doprowadzić do śmierci i kalectwa. Nie chce mi się już nawet wklejać linków do YouTube z takimi reportażami z TV. Trzeba być kompletnym ignorantem i lobbystą farmaceutycznym by wypisywać takie bzdury jak pan PN. No i te tendencyjne, prześmiewcze zwroty w tekście: „w kierunku ruchu, którego działalność polega na stwarzaniu zagrożenia epidemiologicznego” czy „kuriozalny projekt”. KOMPROMITUJECIE waszą obiektywność i uczciwość dziennikarską. PS. jestem ofiarą szczepionki, zaraziła mnie poważną i nieuleczalną chorobą przeciwko której miała mnie chronić. Ot, żywy wirus nie był wystarczająco osłabiony, a mój organizm nie był wystarczająco silny by go zwalczyć.