![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2019/11/pty3xi55mez5ukdj6wpdr5eyy2dt8dsx.jpg)
Kamienie, butelki oraz wulgarne okrzyki leciały w kierunku budynku Komendy Miejskiej Policji w Koninie. To reperkusje śmierci 21-latka, zastrzelonego w czwartek przez funkcjonariusza.
To miał być protest przeciwko nieuzasadnionemu użyciu broni palnej przez policjanta. Zgromadzenie trwało jednak tylko kilkadziesiąt minut. Uczestnicy demonstracji starli się z funkcjonariuszami, którzy byli zmuszeni uformować szyk bojowy oraz użyć pałek i tarcz. Zatrzymano trzy osoby.
Osoby, które pojawiły się na demonstracji w rozmowach z mediami podkreślały, że ich celem nie była zadyma. Emocje jednak wzięły górę. – Przyszliśmy tu, by uczcić chłopaka. Niepotrzebnie ze strony tłumu poleciały kamienie – powiedział jeden z uczestników zgromadzenia.
Jak poinformował w niedzielę oficer prasowy konińskiej policji podkom. Marcin Jankowski funkcjonariusze podjęli interwencję, ponieważ doszło do aktów znieważenia policjanta, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. – To było kopanie w tarcze, rzucanie butelkami, kamieniami, niebezpiecznymi przedmiotami – powiedział. Policja nie informuje na razie, jakie zarzuty mają usłyszeć zatrzymani. Podkom. Jankowski podał, że osoby te na razie są legitymowane i przesłuchiwane. W starciach ucierpiało dwóch policjantów.
Co się stało w Koninie w czwartek? Patrol policji próbował wylegitymować dwóch chłopaków – 21-latka i 15-latka. Starszy rzucił się do ucieczki, nie reagował na wezwanie do zatrzymania. Policjant uznał w tej sytuacji za stosowne użycie broni. Nie strzelił w powietrze, a w kierunku uciekającego. Trafił. Postrzelony chłopak zmarł. Funkcjonariusz utrzymuje, że postąpił prawidłowo.
Śledztwo w tej sprawie podjęła Prokuratura Okręgowa w Koninie. -Wszczęte dziś postępowanie prowadzone jest w sprawie nieumyślnego przekroczenia uprawnień, skutkujących wyrządzeniem istotnej szkody w interesie prywatnym, w trakcie wykonywania wobec ustalonej osoby czynności służbowych poprzez użycie wobec niej, w trakcie pościgu, służbowej broni palnej. W następstwie tego doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci tej osoby – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Aleksandra Marańda.
Sprawą zainteresował się również Adam Bodnar. RPO poinformował, że poprosi Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu o informacje, co do ustaleń poczynionych w ramach czynności wyjaśniających w tej sprawie. Rzecznik będzie też wnioskował o informacje zgromadzone w ramach ewentualnego postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariusza.
Rząd zrzuca maskę
Dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako symbol kolejnej niedotrzymanych obietnic przed…
Czekam na odpowiedź dlaczego ten koleżka uciekał przy próbie wylegitymowania. Niewinny nie ucieka, choćby z lenistwa.
No, a tuż po 40-stce cyk i ponad 20 lat urlopu za milion złotych, zwanego dla niepoznaki „emeryturą” mundurową, w nagrodę za wzorowe mordowanie obywateli. RPO może stawać na rzęsach, ale policjant swojego nigdy nie wsypie, bo taki precedens spowodowałby lawinę usunięć bandziorów, a żaden z nich nie chciałby zostać wydalony z roboty z zerowym stażem składkowym w ZUS… Socjalna patologia ZER-ów czyni wszelkie uprzywilejowane grupy przechowalnią kryminalistów.
@Fo-Pa.
A tobie co? gorzej? Kac doskwiera???? Czy zazdrość nieroba zżera???
To może pora się zaciągnąć??????
Po 15 latach służby gliniarz może liczyć na… 40% podstawy wymiaru emerytury czyli na dziś jakieś 1400 zł na rękę. Po 25 latach służby na jakieś 60% czyli średnio 2400.Średnia emerytura w policji (wraz z policyjną wierchuszką – to 3600 złotych!
No kokosy za ryzykowną służbę.Podobnie w wojsku. Po 30 latach służby szeregowiec może liczyć na 2400 emerytury, a oficer starszy na 3800 zł. Faktycznie qrwa kokosy!
@Skorpion13: 3600zł ŚREDNIEJ emerytury to mało?? Większość ludzi przez całe życie zarabia połowę tego.
„No kokosy za ryzykowną służbę”
Jakie ryzyko?! W ciągu 27 lat zginęło 114 policjantów, czyli średnio nieco ponad 4 rocznie. No rzeczywiście, ryzyko jak cholera, biorąc pod uwagę, że łączna liczba funkcjonariuszy to prawie 100 000… A teraz proszę to porównać z ryzykiem w budownictwie i przemyśle, gdzie życie (a także zdrowie) traci najwięcej pracowników.
„Po 15 latach służby gliniarz może liczyć na… 40% podstawy wymiaru emerytury czyli na dziś jakieś 1400 zł na rękę. Po 25 latach służby na jakieś 60% czyli średnio 2400.Średnia emerytura w policji (wraz z policyjną wierchuszką – to 3600 złotych!”
Problem w tym, że po pierwsze, funkcjonariusze nie dokładają ani grosza do systemu emerytalnego, i po drugie, że w wieku produkcyjnym nabywają prawo do świadczeń. To jest kosmiczna wręcz patologia. Niemiecki, szwedzki czy holenderski policjant/żołnierz pracuje do starości i nie narzeka, że mając 40 lat nie jest w stanie wykonywać jakiejkolwiek pracy. Istnieje cała masa zawodów, których wykonywanie skutkuje poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, a jednak muszą tyrać do 65-tki, bo nikogo to nie obchodzi… Kłania się elementarna sprawiedliwość.
Wracając na chwilę do tego, co wcześniej napisałem. Obecność w nieozusowanym ZERze sprawia, że funkcjonariusz, który szczerze nienawidzi swojej roboty, nie zmiemi jej ze względu na brak stażu składkowego i tym samym prawa do cywilnych świadczeń, lecz będzie uprzykrzał życie sobie i pozostałym… Warto rozważyć, czy aparat siłowy dalej powinien obfitować w uwiązanych socjalem frustratów.
„Nieumyślne przekroczenie uprawnień”- prokurator ekwilibrysta.
Tobie za stłuczkę zrobi „sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym”.
Ano prawidłowa kwalifikacja, choć trudno o tym mówić bo to zależy od sposobu widzenia problemu. Gliniarz będący na miejscu ocenił sytuację jako niebezpieczną a atakujący go mężczyzna trzymał coś w łapie, to i użył tego czego był pewien – broni.
Bo nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że bandyci bywają lepiej wyszkoleni w walce wręcz niż policja bo… mają duużo wolnego czasu, a i kasiory nie brakuje – to tłuką się na ringach czy w klatkach dla zabawy, a w tym sporcie – jedynie praktyka czyni mistrza. Poza tym koleś mógł być po amfie czy koce, a taki wqr..ny osobnik ma siłę słonia i nieczuły na ciosy jak nosorożec! Tylko breneka jest w stanie zatrzymać takiego nawalonego szaleńca.
A gliniarz nie ma w takim przypadku czasu na zastanawianie się czy to szpan czy kokaina…
Jego życie jest ciut ważniejsze od życia napastnika.