Tydzień temu w Warszawie protestowali przedstawiciele zawodów medycznych, domagając się od rządu poprawy warunków płacowych. Teraz na mapie protestów pojawił się kolejny punkt. Personel lecznicy w Ciechanowie nie godzi się na dalsze zatrudnianie na umowach śmieciowych i żąda wyższych płac.

wikipedia commons
wikipedia commons

Reprezentujący załogę ciechanowskiej szpitala związek zawodowy służb medycznych zakomunikował dziś, że w związku z impasem w negocjacjach z władzami placówki rozpoczęła się procedura sporu zbiorowego. W przyszłym tygodniu zaczną się negocjacje pomiędzy stronami z udziałem mediatora.

Dlaczego załoga powiedziała „dość!”? Chodzi przede wszystkim niskie płace i plagę, jaką w ostatnich latach są w sektorze usług medycznych niestabilne formy zatrudnienia. – Domagamy się podwyżek o 400 zł, wyrównania wynagrodzeń oraz zmian organizacyjnych dotyczących umów w zatrudnianiu personelu – mówi Krzysztof Malinowski, przewodniczący związków zawodowych służb medycznych.

List z postulatami poprawy standardów zatrudnienia podpisało ponad 500 pracowników szpitala. Wśród nich są ratownicy medyczni, pielęgniarze, pracownicy diagnostyczni, laboranci, dział techniczny oraz personel sprzątający. Protestujący deklarują, że jeśli dyrekcja nie zgodzi się na ich warunki, będą walczyć do końca i nie zawahają się nawet przed przeprowadzeniem akcji strajkowej.

Przeciwko sobie mają dyrektora placówki, Tadeusza Bochnię, który pełni swoją funkcję od czterech miesięcy. Nowy szef jest jednocześnie architektem „planu naprawczego” lecznicy, której zadłużenie sięga 40 mln zł. Pracownicy nie chcą dopuścić, aby sanacja finansów szpitala odbyła się kosztem ich warunków pracy. Dlatego też przedstawione postulaty są formą zabezpieczenia ich interesów przed późniejszymi działaniami ze strony kierownictwa. Wiadomo bowiem, że pracowników zatrudnionych na „śmieciówkach” łatwiej zwolnić. Póki co Bochnia deklaruje,  że nie widzi możliwości spełnienia żądań personelu z powodu sytuacji budżetowej placówki.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…