Jak na standardy amerykańskiego terroryzmu, to bardzo niewiele. Tydzień temu doszło do dwóch strzelanin. W El Paso zginęło 20 osób, a w Dayton 9. Obie napaści miały miały miejsce tydzień temu w odstępie 13 godzin.
Tym razem sytuacja jest nieco bardziej zniuansowana. W miejscowości Ripley na północy stanu Missisipi 11 sierpnia, w kościele West Ripley Church of Christ odbywa się poranna niedzielna msza. Modli się, wraz z 44 innymi osobami, także niejaki Keith Bullock, lokalny konstabl. W pewnym momencie podbiegł do niego 57-letni Patrick Sanders z pobliskiego miasteczka Dumas i wyciągnąwszy nóż rzucił się na Bullocka.
Po krótkiej szarpaninie Bullock wyciągnął służbową broń i strzelił w kierunku napastnika. Sanders zmarł w wyniku odniesionych ran postrzałowych. Bullock zaś został odwieziony do szpitala, gdzie opatrzono założono mu opatrunki na kilka niegroźnych ran.
Today in Mississippi:
-A man was shot and killed in a church in Ripley
-A man in Jackson was shot while helping change a tire & is in critical condition
-A minor in Oak Grove has been arrested for allegedly using a photo of a weapon to make terroristic threats against the school— Ashton Pittman (@ashtonpittman) August 12, 2019
Sprawą natychmiast zajęła się policja hrabstwa Tippah oraz Biuro Śledczne Stanu Missisipi.
W okolicy miejscowości, w której doszło do tragicznego zdarzenia praktycznie nie ma żadnych państwowych czy stanowych służb. W południowych stanach, zwłaszcza w rolniczych, słabo zaludnionych rejonach funkcjonuje więc instytucja tzw. konstabla. Jest to osoba, którą lokalna społeczność wybiera i wyposaża w uprawnienia zbliżone do policyjnych. Keith Bullock był regularnie wybierany na South Half Constable od 2009 r. Cieszy się zaufaniem mieszkańców i lokalnych farmerów.
– Bardzo często spotykam się z nieprawdziwymi opiniami na temat konstabli. Ludziom wydaje się, że to taka prywatna policja. Tymczasem w rejonach takich jak ten, w którym pracuję ja ludzie po prostu zwracają się do nas z każdą sprawą, z niemal każdym problemem. A my nie jesteśmy policjantami, nie mamy instrumentów pozwalających nam na przykład na przeprowadzanie jakichś kontroli. Musimy działać w granicach prawa i robić wszystko co w naszej mocy by pomagać obywatelom. A region jest bardzo duży. Ja sam obsługuję całą południową cześć hrabstwa – powiedział dziennikarzom Southern Sentinel Bullock.
Information released on deadly shooting at Ripley church https://t.co/WhUbo3g0o9 pic.twitter.com/kQfSv9jsTV
— Tippah News (@TippahNews) August 12, 2019
Bullock nie chciał jednak komentować samej napaści ze względu na dobro śledztwa. Amerykańskie media podają, że zdarzenie miało miejsce 11 sierpnia o godz. 11:27 czasu lokalnego. Zarówno napastnik jak i niedoszła ofiara byli członkami jednej z bardzo wielu chrześcijańskich kongregacji w USA, której regularne spotkania odbywały się niedaleko miasta Memphis w sąsiednim stanie Tennessee. Biuro szeryfa hrabstwa Tippah zapowiedziało, że przedłoży dziennikarzom informacje dotyczące kierunku śledztwa „najszybciej jak to możliwe”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
I o to Solidarność walczyła, żeby skala przemocy i przestępstw u nas była taka sama.