Pielęgniarki jednoczą się w walce o lepsze warunki płacowe. Przedstawicielki kilku związków zawodowych oświadczyły, że nie propozycja rządu ich nie zadowala. – To próba podzielenia naszego środowiska – uważają.
Podczas konferencji prasowej, zorganizowanej pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, pielęgniarki zapowiedziały, że rządowa oferta nie zyskała ich akceptacji. „Dotychczasowe propozycje Ministerstwa Zdrowia dotyczące poprawy sytuacji pielęgniarek w Polsce są niesatysfakcjonujące, a proponowane podwyżki zbyt niskie” – czytamy w ich oświadczeniu.
O wyższe płace walczą m.in. członkinie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Związku Zawodowego Pielęgniarek Bloków Operacyjnych i Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych oraz Naczelnej Rady Pielęgniarek. Wcześniej przedstawicielki tych środowisk wysłały do premier Ewy Kopacz analizę ich sytuacji zawodowej i materialnej.
Jaka jest propozycja rządu? Bardzo skromna – 172 zł netto podwyżki, i to dopiero od 30 czerwca 2016 r. Podwyżka nie oznaczałaby podniesienia stałej pensji lecz stanowiłaby formę czasowego, dziesięciomiesięcznego dodatku do wynagrodzenia. Na wzrost płac nie mogłyby liczyć osoby zatrudnione placówkach oferujących podstawową opiekę zdrowotną i świadczenia wysoko specjalistyczne w lecznictwie szpitalnym.
Pielęgniarki odrzucają taką propozycję. Zapowiadają, że będą walczyć , dopóki wszystkie ich koleżanki nie dostaną podwyżek. – OZZPiP nie może być stroną porozumienia, które z założenia dzieli grupę zawodową na te pielęgniarki i położne, które będą mogły partycypować we wzrośnie wynagrodzeń i te, które zostaną tego prawa pozbawione – powiedziała przewodnicząca OZZPiP Lucyna Dargiewicz. Jakie są zatem ich oczekiwania? Domagają 1,5 tys. zł podwyżki dla wszystkich pielęgniarek oraz wpisania ich w system świadczeń zamawianych przez NFZ. Zapowiadają, że jeśli rząd nie spełni ich żądań do jesieni, zorganizują ogólnopolskie akcje strajkowe.
Poparcie dla walki pielęgniarek wyraził Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Na wczorajszej konferencji pojawił się wiceprzewodniczący tej organizacji Zdzisław Szramik, Przedstawiciel lekarzy ciepło wyrażał się o pracownicach szpitali, mówiąc, że „ich ciężka i ofiarna praca zasługuje na lepsze potraktowanie, lepsze wynagrodzenia i lepszą pozycję w hierarchii społecznej”.
Zarobki pielęgniarek w Polsce nie sięgają nawet średniej krajowej. Przeciętne wynagrodzenie brutto pielęgniarki i położnej specjalistki rozpoczynającej pracę, w 2014 r. wyniosło 3696 zł, starszej pielęgniarki i położnej – 3314 zł, a pozostałych pielęgniarek i położnych, które wchodzą do zawodu – 2971 zł.
Rząd zrzuca maskę
Dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako symbol kolejnej niedotrzymanych obietnic przed…