Obłożenie podmiotów prowadzących handel wielkopowierzchniowy specjalnym podatkiem, to jeden z projektów skrajnej prawicy, który ma zostać wdrożony w pierwszej kolejności.

Według pomysłodawców inicjatywa ta ma „przeciwdziałać ekspansji zagranicznych sieci handlowych” oraz „ograniczyć potencjalny transfer zysków osiąganych ze sprzedaży detalicznej przez duże koncerny”. W tej chwili rozważane są dwa warianty – stały podatek od obrotu na poziomie 2 proc. lub progresywna skala: 0,5 proc., 1,5 proc. i 2 proc. W drugiej opcji podmioty prowadzące handel detaliczny, których obroty nie przekroczą 700 tys. zł. miesięcznie byłyby do tego podatku zwolnione. Zaś najwyższy próg dotyczyłby sklepów, których miesięczne przychody przekraczają 3,5 mln. zł. Zdaniem przedstawicieli PiS wdrożenie tego projektu może oznaczać dodatkowe wpływy do budżetu w rozmiarze ponad 3,5 mld zł, do roku 2020 łączna kwota uzyskana z tego instrumentu ma wynosić 14 mld.

Projekt obejmie swoim zasięgiem nie tylko hipermarkety. Projekt ustawy w tej sprawie nie różnicuje bowiem podmiotów ze względu na typ produktów, którymi handlują poza trzema kategoriami paliw: ropą naftową, benzyną i gazem. Ośrodki prowadzące ich sprzedaż nie będą objęte ustawą. Niemniej, poza hipermarketami podobny podatek – jeśli trzymać się tylko kryterium powierzchniowego – zapłacić będą musiały także salony samochodowe, czy meblowe, a także – co wzbudza wątpliwości – niektóre księgarnie oraz apteki.

Podmioty ewentualnie objęte ustawą będą musiały się rejestrować w nowo utworzonym Centralnym Rejestrze Podatników i podać zobowiązania podatkowe za ostatnie dwa lata z tytułu VAT, podatku dochodowego od osób fizycznych oraz prawnych, podatku od nieruchomości. Do Rejestru dostęp będą miały policja, ABW, CBA, wywiad oraz Służba Celna i Więzienna. Za uchylanie się od płacenia nowego podatku grozić ma kara polegająca na podwyższeniu należnej kwoty podatku o 20 proc.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Dlaczego nazwaliście PiS „skrajną prawicą”? Myślałem, że skrajna prawica to hailujący neonaziści.

  2. Obłożenie podatkiem obrotowym w zasadzie wyłącznie zagranicznych kapitalistów to według mnie pomysł bardzo lewicowy :). Nie musicie prać nam mózgów panie Bojanie i sp. z o.o. Dajcie nam samym dojść do wniosku czy to jest skrajna prawica czy jakaś dziwaczna katolicka lewica czy jeszcze coś zupełnie innego.

  3. lepszym rozwiązaniem wg mnie byłoby potraktowanie każdego sklepu „wielkowymiarowego” a także sklepów w tych wszystkich „galeriach” jak samodzielne jednostki gospodarcze!! płacące podatek DOCHODOWY jak każdy prywatny POJEDYNCZY „sklepikarz”.

  4. Nowo utworzony Centralny Rejestr Podatników?
    To znaczy że urzędy Skarbowe nie prowadza jeszcze takiego rejestru?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…