Ponad 100 tys. ludzi wzięło udział w demonstracji antywojennej w Berlinie. Do protestu przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę wezwała koalicja organizacji społecznych, ekologicznych, pracowniczych oraz Kościołów.
Demonstrację zarejestrowano jako zgromadzenie 20 tys. ludzi, tymczasem zjawiło się ich na miejscu pięć razy więcej, a według organizatorów nawet pół miliona. Tłum zajął całą kilkumetrową aleję od Bramy Brandenburskiej do Kolumny Zwycięstwa. Część demonstrantów przyniosła ze sobą ukraińskie flagi, inni nieśli transparenty antywojenne, w tym z hasłem „Zatrzymać III wojnę światową”, „Pokój dla Ukrainy i całej Europy”. Skandowano hasła antywojenne. W tym samym czasie w Bundestagu trwała specjalna sesja zwołana w celu omówienia sytuacji międzynarodowej. Brama Brandenburska, którą przekroczyli demonstranci, od kilku dni jest podświetlana w ukraińskie barwy.
Unbelievable 🕊️ 500.000 people have come together in #Berlin to protest against the war in #Ukraine !! #NoWAR pic.twitter.com/FZjPvENN9g
— Greenpeace e.V. (@greenpeace_de) February 27, 2022
W Bundestagu kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział zmiany w polityce bezpieczeństwa Niemiec i wzrost wydatków na wojsko do poziomu 2 proc. PKB.
Tego samego dnia Unia Europejska podjęła bezprecedensowe decyzje. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że UE po raz pierwszy w historii zakupi i prześle broń dla strony trzeciej, uczestniczącej w konflikcie zbrojnym. Ukraina otrzyma broń, a także kamizelki kuloodporne i leki. Unia Europejska ogłosiła również zamknięcie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów. Turcja z kolei ogłosiła zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskiej floty.
W niedzielę na ulice rosyjskich miast ponownie wyszli natomiast obywatele, którzy nie zgadzają się z wojną przeciwko Ukrainie. Jak podają obrońcy praw człowieka z grupy OWD-info, mniejsze i większe protesty odbyły się w niedzielę 27 lutego w 51 miejscowościach. Po 20:30 czasu polskiego (22:30 czasu lokalnego) grupa informowała o ponad 2623 zatrzymanych uczestnikach protestów. Największe demonstracje miały miejsce w Moskwie i Petersburgu, gdzie liczba zatrzymanych idzie w setki. W kolejnych miastach – jak Kazań, Krasnodar, Nowosybirsk, Irkuck, Niżny Nowogród czy Perm – zatrzymanych jest po kilkadziesiąt osób. Władze Moskwy zakazały przeprowadzenia marszu pokoju, który grupa Parnas zgłosiła na 5 marca.
Police detain more than 900 people at anti-war protests across Russia – monitoring group https://t.co/mBitJk538R pic.twitter.com/C1bDT7sB9v
— Reuters (@Reuters) February 27, 2022
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…