Poznań: polski terrorysta próbował zastraszyć imama

Poznański imam podczas spotkania z wiernymi / facebook.com/MCKO.Poznan

39-letni mężczyzna nękał telefonami i miotał groźby karalne pod adresem Youssefa Chadida – duchownego z Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego w Poznaniu. Sprawca został już zatrzymany przez policję. To kolejny przypadek agresji wobec społeczności muzułmańskiej w stolicy Wielkopolski.

Youssef Chadid zaczął odbierać telefony z pogróżkami w nocy z piątku na sobotę. – Jakiś mężczyzna na mnie krzyczał, obrażał mnie. Padły wulgarne słowa i epitety. Krzyczał, że „mamy stąd spier..” , że jesteśmy „skur…”. Padły obraźliwe słowa w stosunku do mojej religii – opowiada imam w rozmowie z lokalną „Gazetą Wyborczą”. Podobne inwektywy w tym samym otrzymywała na swój prywatny telefon komórkowy żona duchownego. W ciągu kilkunastu godzin państwo Chadid odebrali ok. 60 połączeń z groźbami. – Moja żona usłyszała, że „wszyscy zdechniemy” i że nas zabiją. Telefony dzwoniły od soboty rano. Około południa zdecydowałem się poinformować o tym policję – mówi wstrząśnięty Marokańczyk.

O sprawie została powiadomiona policja. Funkcjonariuszom bardzo szybko udało się ustalić tożsamość stalkera. – To 39-letni mieszkaniec Koła. Tam właśnie został zatrzymany. Przebywa teraz na jednym z komisariatów. Póki co nie postawiliśmy mu jeszcze zarzutów – mówi podinsp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Imam otrzymał również propozycję przydzielenia stałej ochrony, jednak ostatecznie z niej nie skorzystał.

Youssef Chadid mieszka w Polsce od 1994 roku. Jest postacią znaną i powszechnie lubianą w stolicy Wielkopolski.  Postrzegany jako osoba życzliwa i otwarta jest uczestnikiem wielu spotkań i dyskusji.  Niestety, w ostatnim czasie prowadzone przez niego centrum coraz częściej jest celem ataków rasistowskich organizacji. Działacze jednej z nich, Polskiej Ligi Obrony, w styczniu br., okleili płot ośrodka antyislamskimi wlepkami oraz wykonywali gesty podrzynania gardła w kierunku wychodzących z niego kobiet z dziećmi. Napastnicy zostali jednak ujęci przez antyterrorystów, a sąd orzekł, że dopuścili się obrazy uczuć religijnych oraz nawoływania do nienawiści na tle religijnym. „Dwóch z naszych kolegów otrzymało kary grzywny w wysokości czterech tysięcy złotych oraz tysiąca złotych a także 2 lata bezwzględnego pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, natomiast trzeci kolega oczekuje na sprawę w sądzie, co wiąże się ze sporymi kosztami procesowymi, koniecznością opłacenia pomocy prawnej itd. Łączne koszty to ok 15 tys zł” – czytamy na stronie internetowej PLO.

Przy okazji każdego takiego aktu agresji wsparcie dla imama deklarują poznańskie środowiska akademickie i kulturalne. „Próby zastraszenia przestały się ograniczać do wpisów w sieci (i wystąpień publicznych – choćby podczas prezentacji w latach ubiegłych projektu 'Minaret’ Joanny Rajkowskiej), a nastąpiły już w bezpośrednim, fizycznym miejscu zgromadzeń, modlitwy, nauki muzułman. Wpisy komentujące to bezpośrednie napiętnowanie na forach i portalach społecznościowych wskazują, że jest na te akty powszechne przyzwolenie. W Poznaniu, Polsce fala nienawiści wobec wyznawców islamu wzrasta, im mniej muzułmanów,  tym o islamofobię jak widać łatwiej. Na ironię losu dotknęli oni jedne z najbardziej otwartych miejsc na dialog z poznaniakami innych wyznań czy ateistami. Centrum jest jednym z ciekawszych, gromadzącym osoby różnych kultur, ośrodków w Poznaniu” – komentowała w styczniu dla Strajk.eu Dorota Grobelna, historyczka kultury i kuratorka projektu „Minaret”.

Muzułmańskie Centrum Kulturalno-Oświatowe na swoim facebookowym profilu udostępniło oświadczenie Ligi Muzułmańskiej w Polsce: „Jako instytucja reprezentująca środowisko muzułmanów w Polsce pragniemy przekazać najszczersze wyrazy współczucia rodzinom ofiar oraz wyrazić solidarność z narodem francuskim. Chcemy jednocześnie podkreślić, że stanowczo potępiamy wszelkie akty terroru. Tego rodzaju czyny są nie tylko niezgodne z nauczaniem islamu, ale najzwyczajniej nikczemne i odrażające”