Po sześciu tygodniach i dwóch dnia walki strajk w Solaris kończy się zwycięstwem pracowników. Gdyby firma zgodziła się uznać postulaty pracowników wcześniej, uniknęłaby ogromnych strat i przyznałaby podwyżkę mniejszą, niż stało się to ostatecznie. W fazie rokowań Konfederacja Pracy i Solidarność bowiem gotowe przystać na podwyżkę w wysokości 400 zł. Porozumienie po strajku daje załodze 500 zł dla każdego.
Jaka jest recepta na skuteczną walkę z aroganckim pracodawcą? Jakie są teraz nastroje w fabryce autobusów w Bolechowie pod Poznaniem? Małgorzata Kulbaczewska-Figat rozmawia z Wojciechem Jasińskim, liderem Konfederacji Pracy w Solaris Bus & Coach.
Argentyny neoliberalna droga przez mękę
„Viva la libertad carajo!” (Niech żyje wolność, ch…ju!). Pod tak niezwykłym hasłem ultral…